„Odkąd robię drag, odkryłem, że make up i obcasy mógłbym założyć nie tylko do klubu, ale też do Biedronki, gdybym tylko czuł się z tym bezpiecznie. Nie zgadzam się na aplikowanie mi stricte męskich ról, nie mam żadnych zobowiązań z powodu płci” – mówi Jakub Kostewicz vel drag queen Dziursi.