Ze zdjęć patrzą na nas świnie: smucą się, cieszą, bawią, nudzą, mrugają okiem. „Zanim sfotografuję moment znudzenia u świnki, jeden z najtrudniejszych, parę godzin muszę w chlewiku przesiedzieć” – mówi fotograf Maciej Fiszer. Swoim świnkom puszcza Brahmsa, Chopina, bo to je uspokaja. Przez 13 lat zrobił im tysiące zdjęć, teraz przygotowuje książkę.