Ożywiamy artystycznie wiejskie świetlice!
Opublikowano:
8 listopada 2021
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
"To nasze dzieci tak potrafią?"– dziwiła się pani sołtys z Gaju Wielkiego, podziwiając efekty pleneru malarskiego dla dzieci, przeprowadzonego przez Izabelę Kaniewską i Martę Wodniczak, które na co dzień prowadzą warsztaty artystyczne dla dzieci i dorosłych w Kaźmierzu.
Faktycznie, prace dzieci prezentowały się znakomicie, pomimo tego, że plener, ze względu na deszczową pogodę trzeba było przenieść do świetlicy wiejskiej i zamienić w malowanie na sztalugach martwej natury. Warsztaty artystyczne w Gaju Wielkim były tylko częścią cyklu zajęć artystycznych dla dzieci i dorosłych, przeprowadzonych w ramach programu „Kultura w drodze” w czterech małych wsiach w podpoznańskiej gminie Kaźmierz. Prowadzące warsztaty współpracowały przy ich organizacji z Biblioteką Publiczną i Centrum Kultury w Kaźmierzu, która zajęła się nagłośnieniem wydarzenia i rekrutacją jego uczestników.
Chętnych do wzięcia udziału w proponowanych zajęciach było więcej niż możliwości prowadzących.
Nic dziwnego, na co dzień mieszkańcy nie mają dostępu do tego typu aktywności. Projekt zakładał zorganizowanie w świetlicach wiejskich w Radzynach, Kiączynie, Gaju Wielkim oraz Sokolnikach Małych rodzinnych warsztatów z ceramiki, plenerów malarskich oraz warsztatów z makramy dla kobiet. W sumie, zgodnie z planem, we wrześniu i październiku 2021 r. odbyło się osiem spotkań artystycznych z mieszkańcami wspomnianych wsi. Wzięło w nich udział około 60 osób w wieku 5-75 lat.
Uczestnicy lepili z gliny dzwonki wietrzne, które po wypaleniu pokrywali akrylem i zapamiętale nimi dzwoniąc, zabierali do domów, rozlokowani przy sztalugach, malowali martwą naturę i piękny krajobraz nad zalewem w Radzynach, wyplatali z kolorowych sznurków ozdobne makramy.
Dowiedzieli się, jak należy pracować z gliną, w ilu stopniach się ją wypala, czym można ozdabiać wypalone na biskwit wyroby, z jakich sznurków można upleść makramę, jak wyglądają podstawowe sploty, czym jest perspektywa czy światłocień.
Wszyscy wyszli z zajęć zadowoleni, z nową wiedzą i umiejętnościami oraz spełnieni twórczo.
Warsztaty dodatkowo ożywiły świetlice wiejskie, w których w ciągu roku niewiele się dzieje. Miały także skutki, których organizatorki wcześniej nie przewidziały: paniom z Gaju Wielkiego tak bardzo spodobały się zajęcia, że postanowiły założyć Koło Gospodyń Wiejskich, by móc występować o środki na działalność kulturalną i częściej organizować tego typu wydarzenia w swojej wsi.