Epopeja różu on-line
Opublikowano:
17 kwietnia 2020
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
CKiS Konin zaprasza na kolejny wirtualny spacer. Tym razem - w wyjątkowej przestrzeni Galerii Wieży Ciśnień - poznańska artystka malarka Grażyna Kielińska wystawia cykl obrazów inspirowanych wspomnieniami z dzieciństwa pt. „Epopeja różu”.
Otwarcie wystawy on-line nastąpi 24 kwietnia o godzinie 18.00 – na oficjalnej stronie Centrum Kultury i Sztuki w Koninie, na fanpage’u CKiS Konin na Facebooku, na kanale YouTube, na profilu na Twitterze oraz w wizytówce Google.
Ciekawym dopełnieniem tego kulturalnego spaceru będzie rozmowa z artystką.
Grażyna Kielińska pracą twórczą zajmuje się od ukończenia w 1991 r. Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny). Brała udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju oraz za granicą.
W jej obrazach sylwetka człowieka zatopiona jest w nieokreślonej przestrzeni, w której ślady istnienia odczytać można również w figurach geometrycznych, liniach ciągłych i przerywanych, równoległych i krzyżujących się. Ze świata rzeczy widzialnych często używa symbolu kolumny, ziarna, kamienia, deszczu, liścia.
Oprócz sztuk plastycznych fascynuje ją poezja. Wiersze pisze od czternastego roku życia. Pierwsze teksty opublikowała w pracy dyplomowej i były one dopełnieniem jej obrazów. Wiersze towarzyszyły także pracom malarskim, które zamieszczała w katalogach przy okazji organizowanych wystaw. Teksty opublikowano m.in. w Almanachu Klubu Literackiego poznańskiego CK „Zamek”, Kwartalniku Okolica Poetów i Protokole Kulturalnym.
O malarstwie Kielińskiej, w tekście pt. „Istota różu”, Anna Dragan pisze:
„Obrazy Grażyny Kielińskiej poruszają jednocześnie emocje i refleksje, zataczając w sercu i w myślach krąg. Z bohaterami jej obrazów, uwikłanymi w dobre i niedobre relacje, takie jak te, jakie znamy z życia, utożsamiamy się, ograniczeni, jak oni, podobnym widnokręgiem. (…)”
Cykl „Epopeja różu” jest na tle pokaźnego dorobku Grażyny Kielińskiej czymś wyjątkowym. Jego autorka nie szukała tym razem swoich korzeni w świecie wiedzy i kultury, ale zajrzała w głąb siebie. Znalazła tam kosmos, który jest w każdym człowieku. Wspomnienia – w malarskiej wyobraźni Grażyny Kielińskiej – oblekają się w róż:
„Byłam maleńką laleczką. Trudno powiedzieć, żeby Mama tak mnie traktowała, ale tak organizowała mój wygląd. Była utalentowana w wielu dziedzinach, m.in. krawiectwa artystycznego. Co do mnie – nie utożsamiałam się z tym, i z pewnością laleczką być nie chciałam. Moje popielate włosy opalizowały rzadko spotykanym gołębio-różowym odcieniem, czego nie pamiętam, ale tak opowiadała mi Mama. Koleżanki napominały Ją, żeby nie stosowała farby u tak małego dziecka i Mama musiała im tłumaczyć, że to naturalny kolor. Nie tylko gołębie mają ten róż. Widziałam różowe lśnienie na szarych wiosennych baziach. Szarości opalizują różowo” – zauważa artystka.
Kolor wczesnego dzieciństwa jest kluczem, którym otwiera się „Epopeję różu”. Co tu znajdziemy? Czy piękny wygląd zapewni dziewczynce radość życia? W pewnym zakresie tak. Nie jest to jednak zakres obszerny.
Kto wie, ile bólu przypisano różowej laleczce. Wystarczy, że ona to wie.
Artystka przetworzy dawną traumę w symbole czytelne przede wszystkim dla siebie, ale otwarte też na każdego innego człowieka, z jego własną historią.
Do zobaczenia on-line 24 kwietnia 2020 roku.