Razem dla folkloru: Wojewódzki Przegląd Folklorystyczny w Szreniawie
Opublikowano:
12 października 2018
Od: 15/09/2018
Do: 16/09/2018
Początek:
Koniec:
W połowie września do Muzeum Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie przybyło kilkuset muzyków tradycyjnych z całej Wielkopolski. W Wojewódzkim Przeglądzie Folklorystycznym wzięło udział w 50 zespołów, kapel i śpiewaków z 28 miejscowości.
Na Wojewódzkim Przeglądzie Folklorystycznym, organizowanym przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, zaprezentowały się zespoły taneczne, śpiewacze, a także instrumentaliści, soliści i kapele z odległych zakątków regionu. Na dwa dni Szreniawa stała się wielkopolską stolicą tradycyjnego folkloru i regionalnej muzyki.
TEMPERATURA I EMOCJE
To był jeden z najbardziej słonecznych wrześniowych weekendów, aura sprzyjała – było bezchmurne niebo i wysoka, jeszcze letnia przecież temperatura. W otwartej przestrzeni szreniawskiego muzeum umieszczono scenę, krzesełka dla publiczności oraz miejsce dla konkursowego jury. Pokaźnych rozmiarów namiot w ich pobliżu przeznaczono do dyspozycji wykonawców, tak aby w cieniu mogli przebrać się w piękne stroje regionalne i ostatni raz przećwiczyć swój repertuar.
Występy rozpoczęły się w sobotnie przedpołudnie. Pierwszego dnia konkursu zaplanowano ich dwanaście.Drugiego dnia wszystkiego było więcej – występów, wykonawców, widzów i atrakcji. Nawet temperatura była wyższa, co z pewnością dawało się we znaki wszystkim, którzy przyjechali do Szreniawy, szczególnie zaś wykonawcom, którzy mieli na sobie stroje regionalne – niesłychanie piękne, ale też ciepłe i ciężkie. To był dodatkowy argument za tym, żeby szczerze podziwiać wszystkich artystów.
W Wojewódzkim Przeglądzie Folklorystycznym wzięło udział w sumie pięćdziesiąt zespołów, kapel i śpiewaków z dwudziestu ośmiu miejscowości.
Siedem z nich stanowiły zespoły taneczne, siedemnaście śpiewaczych, jedenaście kapel i piętnaścioro solistów. Publiczność miała okazję poznać muzyczno-taneczny folklor z takich miejsc, jak: Bukówiec Górny, Potarzyca, Pobiedziska, Sękowo, Ołobok, Gorzyce Wielkie, Brzeziny, Duszniki Wielkopolskie, Podrzewie, Kobierno, Biadki, Dąbrowa, Doruchowo, Dobrowo, Korzeniewo, Malanowo, Babiak, Lutogniewo, Koźminek, Nowa Wieś, Siedlec, Zbąszyń, Kalisz, Stęszew, Poznań, Tursko, Szamotuły i Kostrzyn.
Wszystkie występy zaprezentowane zostały przed jury, w którego skład wchodzili eksperci z zakresu wielkopolskiego folkloru muzyczno-tanecznego: Kazimierz Budzik (przewodniczący), muzyk i etnograf; Bogusław Linette, etnomuzykolog; Jan Pałka, etnograf; Leszek Rembowski, choreograf; Sławomir Pawliński (sekretarz), choreograf i regionalista. Badacze przyglądali się uważnie każdemu występowi, oceniając go pod względem etnograficznym i artystycznym.
NAGRODY: SZACUNEK I PODZIW
Przyznawanie nagród osobom zajmującym się muzyką tradycyjną to dosyć istotny element systemu jej ochrony. Miejsce na podium, wręczenie dyplomu czy wyróżnienie pozwala muzykom i śpiewakom przekonać się, że to, co robią, jest doceniane i bardzo ważne dla całej społeczności – lokalnej i regionalnej.
Zwłaszcza że ta praca najczęściej nie jest źródłem utrzymania, lecz pasją, której poświęcają swój czas, wysiłek, a także pieniądze. Utrzymanie w dobrym stanie stroju regionalnego czy organizacja wyjazdów w ramach festynów, przeglądów i konkursów – to wszystko wiąże się z kosztami, które członkowie zespołów folklorystycznych pokrywają we własnym zakresie. Tym bardziej ich działalność na rzecz tradycyjnego folkloru zasługuje na szacunek i podziw.
W kategorii zespołów tanecznych nagrody zdobyli Zespół Pieśni i Tańca „Wiwaty” z Pobiedzisk oraz Zespół Folklorystyczny „Snutki” z Potarzycy. W kategorii zespołów dziecięcych triumfował Szkolny Zespół Regionalnyz Bukówca Górnegoi Zespół Folklorystyczny „Snutki”z Potarzycy. W kategorii zespołów śpiewaczych uhonorowano: Zespół Śpiewaczy „Kobierzanki” z Kobierna, Zespół Śpiewaczy „Tradycja” z Malanowa, Zespół Folklorystyczny „Doruchowianie” (grupa męska) z Doruchowa, Zespół Pieśni Ludowej „Podrzewianka” z Podrzewia, Zespół Śpiewaczy „Koźminiacy” z Koźminka, Zespół Pieśni Ludowej „Duszniczanka”z Dusznik Wielkopolskich, Zespół Śpiewaczy „Dąbrowianki”z Dąbrowy oraz Zespół Śpiewaczy „Dobrowianki” z Dobrowa. W kategorii kapel nagrodzone zostały Kapela kozła ślubnego Adama Kaisera z Przyprostyni, Kapela dudziarska „Koźlary” ze Stęszewa, Kapela kozła weselnego Stowarzyszenia Muzyków Ludowych ze Zbąszynia, Kapela ludowa „Brzeziny” z Brzezin, Kapela koźlarska „Formacja Kozioł”ze Zbąszynia oraz Kapela koźlarska „Ze Sini” ze Zbąszynia. Wśród solistów natomiast nagrody otrzymali:Zbigniew Witkowskiz Brzezin, Krystyna Melczakz Dąbrowy, Piotr Cedzidło z Babiaka, Janina Plichtaz Brzezin, Romuald Jędraszakz Kostrzyna, Józefa Marciniakz Kobierna, Lech Owczarekz Doruchowa, Janina Plichtaz Brzezin i Jarosław Mai ze Zbąszynia.
Jury zadecydowało się wyróżnić wielu wykonawców oraz przyznać jedną nagrodę specjalną, którą odebrał Wojciech Wittkez Dąbrówki Wielkopolskiej.
PRZY TRADYCYJNEJ MUZYCE
Dźwięki wielkopolskich dud, mazanek i basów rozbrzmiewały podczas wydarzenia. Co jakiś czas przerywało je głośne tupnięcie ciężkimi butami o deski festiwalowej sceny. To tancerze wybijali nimi rytm wiwatów i przodków, jednocześnie okręcając wokół siebie pięknie ubrane tancerki. Niektórzy muzycy, odczuwając zapewne stres przed nadchodzącym występem, powtarzali swój repertuar i dostrajali instrumenty. W końcu był to konkurs, a oprócz jury oglądała ich także publiczność. Wśród widzów byli także członkowie zespołów i kapel, którzy akurat nie znajdowali się na scenie i obserwowali swoich znajomych po fachu.
Wielu znało nawzajem swoje repertuary – ostatecznie wszyscy byli Wielkopolanami – i śpiewało razem z występującymi.
Młode dziewczyny w kwiecistych wiankach powtarzały słowa pieśni, które śpiewały starsze panie w białych, haftowanych czepcach.
Obok nich miejsca zajmowały także całe rodziny z dziećmi, które zdecydowały się spędzić niedzielne popołudnie przy tradycyjnej muzyce. To właśnie najmłodszym udzieliła się tradycyjna muzyka, do której bez skrępowania bawiły się i tańczyły pod sceną, a niektórzy z nich ze skupieniem starali się naśladować kroki tancerzy.
Na sam koniec festiwalu, kiedy już tylko minuty dzieliły zebranych od poznania werdyktu konkursowego jury, kapela „Brzeziny” porwała wszystkich do tańca. Kolorowe koło trzymających się za ręce tworzyli ludzie zarówno w strojach regionalnych, jak i w dżinsach i garniturach. To spontaniczne działanie świetnie pokazało, że niezależnie od tego, czy pochodzimy z Biskupizny, Kaliskiego, Poznania, czy Regionu Kozła, mieszkamy na wsi czy w mieście, uczymy się w szkole czy pracujemy w urzędzie – mamy wspólny folklor i stanowimy jeden region – Wielkopolskę.
CZYTAJ TAKŻE: Szlaki tradycji
CZYTAJ TAKŻE: Do folkloru trzeba mieć serce
ZOBACZ TAKŻE: Turniej Kół Gospodyń Wiejskich Południowej Wielkopolski – fotorelacja