Kronika reformatów
Opublikowano:
27 października 2021
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
W Szamotułach przy ulicy Dworcowej usytuowany jest barokowy kościół pod wezwaniem św. Krzyża zwany przez Szamotulan „klasztorem” lub „małym kościołem”. Rok temu, po stu osiemdziesięciu jeden latach nieobecności, kościół oraz dawny klasztor ponownie objęli Franciszkanie Reformaci.
I choć historia tego miejsca i jego gospodarzy jest niezwykle interesująca i bogata, to dotychczas nie doczekała się własnej monografii. Być może wkrótce się to zmieni za przyczyną wydawnictwa, które powstało w efekcie współpracy podjętej przez tutejsze muzeum i Prowincję św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych.
Publikacje
Od kilkunastu lat Muzeum – Zamek Górków w Szamotułach wydaje publikacje dotyczące regionu – są to teksty źródłowe bądź opracowania omawiające lokalną tematykę. Wśród nich znalazły się chociażby „Granatowy porządek” poświęcony szamotulskiej policji w okresie międzywojennym (uznany za najlepszą publikację o Wielkopolsce za rok 2019) czy „Dźwięki mojego życia. Wspomnienia muzyka Xawera Scharwenki” .
W tym roku nakładem Muzeum ukazała się „Kronika Reformatów Szamotulskich 1682-1828”. To niezwykle cenne źródło nie tylko do poznania dziejów zakonu, ale i miasta (zwłaszcza jego południowej części).
„W niedzielę 19 lipca o godzinie 9.00, na małym lub średnim zegarze w Szamotułach, poza miastem, gdzie od dawna jest Zamek Świdnicki […] kościół i klasztor dla zakonników św. Franciszka Ściślejszej Karności, czyli Reformatów, w mieście Szamotuły erygowaliśmy, zbożne życzenie i dzieło Wielmożnego Pana Jana Korzboka Łąckiego, podkomorzego wschowskiego i hojność jego w szerzeniu czci Boga uznaliśmy, zatwierdziliśmy i umocniliśmy, aby tych Ojców wspomnianego zakonu tam osadzić, ustanowić i wprowadzić” – to jeden z zapisów wspomnianej kroniki.
Klasztor w Szamotułach erygowano w 1676 roku. Ufundował go Jan Korzbok Łącki starosta nakielski i jego małżonka Ludwika z Kostków. Przekazali oni:
„cały zamek murowany, swój dziedziczny w mieście Szamotułach z sadem, fosą zamek okrążającą i ze stawem obok sadu będącym oraz moczarami w szerokości i długości jak przy zamku są widoczne”.
Ponadto zapisali piętnaście tysięcy florenów na budowę kościoła wraz z klasztorem. Fundator zagwarantował zakonnikom pomoc przy budowie:
„obiecuje dwa wozy i po trzy konie do każdego wozu dla zwiezienia materiału darmo dać, a te konie w czasie budowy własnym kosztem utrzymać”.
Wkrótce przybyli pierwsi zakonnicy, aby podjąć działalność duszpasterską. Napotkali jednak na ogromną niechęć ze strony kapituły kolegiackiej, która mocno protestowała przeciwko powołaniu konwentu. Ostatecznie udało się spór zakończyć ugodą i w 1682 roku poświęcono krzyż pod budowę kościoła.
Bracia uporządkowali teren dawnego zamku, sporządzili piec do wypalania cegły, aby zgromadzić materiał do budowy.
Prowadzili własną piekarnię, uprawiali warzywa i owoce (w sadzie rosło około 150 drzew różnych gatunków), zarybili stawy, a pod koniec XVIII wieku wznieśli murowany browar, gdzie warzyli piwo. Pomimo trudności aktywnie prowadzili działalność duszpasterską. Udało się też założyć niewielką bibliotekę.
Ważnym momentem było konsekrowanie kościoła 26 kwietnia 1699 roku. Otrzymał on wezwanie św. Krzyża i św. Jana Chrzciciela – a w dwóch ołtarzach umieszczono relikwie świętych Męczenników Sebastiana i Konstantyna. Cztery lata później biskup Hieronim Wierzbowski konsekrował kolejne trzy ołtarze: Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej (z relikwiami św. Łucji i Symplicjusza), św. Franciszka (z relikwiami św. Felicysyma i Florentego) oraz ołtarz św. Antoniego (z relikwiami św. Artemiusza i Kwiryna).
Kronika
Dzięki zapisom w kronice zyskujemy wiedzę dotyczącą wyposażenia kościoła. W 1759 roku wielkopolski snycerz Józef Eglauer „ze swym synem Jerzym i majstrami tej sztuki” wykonał ołtarze, a w niespełna dwadzieścia lat później odnotowano:
„za gwardiana o. Stefana Krzywdzińskiego odnowione były w barwie wszystkie ołtarze kościoła, konfesjonały, ambona, balustrada i zakrystia. Pierwotna barwa, głównie w sztuce rzeźbiarskiej była szara i ciemna, bardzo smutnym czyniła kościół, dlatego dana została barwa słomiana, czyli siarkowa, która wniosła dużo światła”.
Kronika prowadzona przez Reformatów zawiera nie tylko streszczenia dokumentów odnoszących się do powstania klasztoru i jego uposażenia, ale wymienia licznych dobrodziejów, fundatorów, syndyków apostolskich oraz tercjarzy. Odnotowano też informacje o zakonnikach i osobach świeckich pochowanych w klasztorze i na cmentarzu, o ochrzczonych i zawierających małżeństwo w kościele klasztornym.
W zapisach mówiących o śmierci i pochówku poszczególnych osób – zawarto niekiedy jedynie krótką informacje o zmarłym, np: „brat Antoni Bogucki kucharz pracowity”, czy „brat Julian Robrocki ogrodnik wiekiem i trudnościami przygnieciony”, ale zdarzają się też obszerne wpisy, np. „opisanie pogrzebu paradnego” gdzie szczegółowo omówiono, w jaki sposób pożegnano w 1771 roku Józefa Łąckiego podkomorzego brzesko-kujawskiego:
„na ten pogrzeb lamp oliwnych było 650, świec jarzących z ołtarzami i katafalkiem – 204 […] trumna aksamitna czerwona, suto galonem złotym i antabami malarską sztuką ozdobionymi, stała na postumencie wysokim aksamitem czerwonym okrytym. Pod tym postumentem katafalk o trzech stopniach wystawiony, w róże zrobiony, po brzegach złotem ozdobiony stał”
Ostatnie zapisy „Kroniki…” pochodzą z roku 1828. Jedenaście lat później władze pruskie zlikwidowały w Wielkopolsce zakony, tym samym Franciszkanie zmuszeni byli opuścić szamotulski klasztor i kościół. Szansa na ich powrót do miasta pojawiła się w 1853 roku– wtedy to stu dziewięciu obywateli miasta i okolicy podpisało się pod petycją do rządu pruskiego, w której domagano się zwrotu budynków i przywrócenia działalności duszpasterskiej zakonników.
Działania te zakończyły się niepowodzeniem. Kościół zamknięto, a w klasztorze urządzono koszary i siedzibę Bezirkskommando, które prowadziło rejestrację poborowych i rezerwistów.
Po odzyskaniu niepodległości w klasztorze działała Powiatowa Komenda Uzupełnień, zaś kościół służył młodzieży gimnazjalnej. W czasie II wojny światowej w obiekcie urządzono magazyn. Po wojnie klasztor przeznaczono na mieszkania, a niszczejący kościół uporządkowano i otwarto dla wiernych dopiero w latach sześćdziesiątych. Na początku lat siedemdziesiątych utworzono parafię, a jej pierwszym proboszczem został ksiądz Franciszek Nowacki. Starania Franciszkanów o odzyskanie obiektu, podejmowane od 1956 roku, pozytywny finał znalazły dopiero po 64 latach.
„Kronika Reformatów Szamotulskich 1682 – 1828” obejmuje dwie części: „Powstanie Konwentu szamotulskiego pw. Św. Krzyża” i „Rewizja starego archiwum konwentu św. Krzyża w Szamotułach”. Redakcję naukową i wstęp przygotował – Minister Prowincjalny o. dr Bernard Jarosław Marciniak OFM; tłumaczenie z języka łacińskiego o. Pius Antoni Turbański OFM. Projekt graficzny i skład Jarosław Kałużyński.