Listy nie tylko do M
Opublikowano:
30 listopada 2021
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
Nie ulega wątpliwości, że piszemy coraz mniej listów. I choć uważam, że telefony komórkowe ułatwiły nam życie, to nie wyobrażam sobie całkowitej zamiany listów na krótkie wiadomości tekstowe.
I zastanawiam się, jakby to było gdyby na przykład Aleksander Puszkin, czy Michał Lermontov zostawili po sobie SMS-y? A gdyby Grzesiu kłamczuch, bohater wiersza Juliana Tuwima jednak wysłał list do wuja Leona? Ufam, że to jeszcze nie koniec słowa pisanego. Tymczasem warto przybliżyć dzieje poczty, zaznaczając rolę pocztowców z Leszna w usprawnieniu jej funkcjonowania.
Poczta na ziemiach polskich
Pierwowzory działalności pocztowej istniały już w czasach Bolesława Chrobrego. Środek transportu stanowiły podwody, a miejscowa ludność zobowiązana była do dostarczenia koni i wozów. Natomiast za datę narodzin poczty w Polsce uważa się 18 października 1558 r. Wtedy to Zygmunt August ustanowił stałe połączenie pocztowe pomiędzy Krakowem a Wenecją przez Wiedeń. Sporą rolę odegrały tutaj kwestie finansowe. Władca chciał odzyskać wywieziony do Włoch majątek po zmarłej matce, Bonie Sforzy. Król potrzebował stałej wymiany korespondencji z prawnikami w Rzymie czy Neapolu.
Ciekawostką jest, że tradycje pocztowe w Polsce są zdecydowanie dłuższe, aniżeli dzieje polskiego znaczka pocztowego.
Pierwszy znaczek ukazał się dopiero w 1860 r. Początkowo nie była uregulowana kwestia, gdzie na kopercie znaczek ma się znaleźć. Umiejscowienie go w prawym górnym rogu to późniejszy pomysł. Wcześniej panowała dowolność. Warto zaznaczyć, że 9 października obchodzony jest Światowy Dzień Znaczka Pocztowego.
Przywilej dla Leszna
Władze Leszna w drugiej połowie XVII wieku widząc ogromną potrzebę usprawnienia życia miasta, wystosowały prośbę do króla Jana III Sobieskiego o założenie poczty.
Król zarekomendował wystąpienie włodarzy i przywilejem z dnia 27 kwietnia 1683 r. ustanowił pocztę w Lesznie.
Kopię tego przywileju w dużym formacie możemy zobaczyć w pracowni naukowej Archiwum Państwowego w Lesznie. Oryginał przechowywany jest w zasobach Archiwum Państwowego w Poznaniu.
Pierwszy budynek poczty
Pierwszy urząd pocztowy w Lesznie miał zostać uruchomiony u zbiegu ulic: Okólnej i Kościelnej. Taką informację znajdziemy w artykule pt. „Jubileusz poczty w Lesznie”. Jego autorem jest organizator Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu, Aleksander Śnieżko. Artykuł opublikowany został w piśmie „Łączność” z dnia 4 maja 1958 r. Informacja o lokacji pierwszej poczty była wielokrotnie powtarzana. Urząd w tym miejscu miał działać ponad wiek. Natomiast w 1793 r. poczta obsługiwała klientów przy ulicy Szerokiej (ob. Chrobrego). Takie wnioski można wyciągnąć z artykułów pruskiego periodyku „Aus dem Posener Lande”.
Nazwę ulicy Pocztowej nosiła współczesna Wróblewskiego prowadząca od Rynku do dzisiejszej Chrobrego. Powszechnie ulicą Pocztową nazywano także obecną Świętojańską, również biegnącą w kierunku Chrobrego. Pozwala to sądzić, że miejski magistrat doceniał rolę poczty i zamierzał usprawnić dotarcie do niej.
Na dzisiejszej mapie Leszna nie znajdziemy ulicy Pocztowej czy Okólnej, dla której trudno znaleźć odpowiednik lokalizacyjny. W 1883 r. rozpoczęto proces realizacji budowy pocztowego gmachu przy obecnej ulicy Słowiańskiej. Wszystkie prace przy obiekcie prawdopodobnie zostały zakończone dopiero w 1914 r. Podczas wykonywania inwestycji miały pojawić się problemy z kanalizacją utrudniające zakończenie inwestycji.
Kody pocztowe
Interesująca sytuacja dotyczy numerów kodów pocztowych. W Lesznie funkcjonował i nadal funkcjonuje jeden urząd oddawczy.
Dawniej tę funkcję spełniał Urząd Pocztowy Leszno 1 zlokalizowany przy ulicy Słowiańskiej, z przydzielonym kodem pocztowym 64-100.
Od 1991 roku listonosze wychodzą w rejon z Urzędu Pocztowego Leszno 2, mieszczącego się przy ulicy Dworcowej i z przydzielonym kodem pocztowym 64-110. W całej Polsce uznano jednak, że kody pocztowe są dobrem narodowym i nie należy ich zmieniać w przypadku reorganizacji w Poczcie Polskiej. Mieszkańcy zatem nie mieli problemów związanych ze zmianą adresu i w Lesznie dalej obowiązującym i oficjalnym kodem jest 64-100.
Poczta niejedno ma imię
W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku w Lesznie narodziła się pierwsza w Polsce poczta szybowcowa. Wznowiona została także po wojennej zawierusze poczta balonowa. Pierwszy balon wystartował z leszczyńskiego rynku. Nadano kilka tysięcy przesyłek na wszystkie kontynenty. Poczta szybowcowa i balonowa organizowana wysiłkiem leszczyńskiego Koła Polskiego Związku Filatelistów weszły na trwale do historii polskiej i światowej filatelistyki. Podniebne formy poczty doskonale wkomponowała się i w krajobraz miasta i nadal są organizowane w Lesznie przy okazji odbywających się wydarzeń.
Choćby w sierpniu br. wystartowała „Balonowa Poczta Specjalna” z okazji 30 ENEA Balonowego Pucharu Leszna i 5. FAI Balonowych Mistrzostw Świata Juniorów.
Z kolei podczas Nocy Muzeów w 2016 r. Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Z muzyką do Ludzi” wraz z Miejskim Biurem Wystaw Artystycznych w Lesznie zorganizowały Muzyczną Pocztę. Uczestnicy wydarzenia mogli wykonać kartkę pocztową, sygnowaną pamiątkowym stemplem, a następnie zaadresować i wrzucić do specjalnych skrzynek. Inspiracją warsztatów była postać Romana Maciejewskiego, kompozytora związanego z Lesznem. Poczta zawędrowała też do muzealnych gablot. W Muzeum Okręgowym w Lesznie można było oglądać wystawy z okazji jubileuszu Poczty w Lesznie. W 2008 r. z okazji 325-lecia oraz 10 lat później. Wśród eksponatów znalazł się m.in. list napisany w Lesznie 4 kwietnia 1764 r. mający adresata w Rydzynie.
Leszczyńskie innowacje pocztowe
Ciekawą informację odnajdziemy w „Kronice Wielkopolskiej” z 1977 r. W artykule pt.: „Leszczyńskie innowacje pocztowe” czytamy, że był to okres ogólnokrajowych kłopotów kadrowych na poczcie, a szczególnie w szeregach doręczycieli. W Obwodowym Urzędzie Poczty w Lesznie zrodził się pomysł skrzynek wiejskich.
Skrzynki instalowano w centrum wsi, dzięki czemu oszczędzono listonoszom wędrówki do gospodarstw oddalonych od zwartych zabudowań.
Warto zaznaczyć, że wkładki patentowe do skrzynek produkował leszczyński „Metalplast”. W roku 1974 nastąpiły kolejne innowacje. Do obsługi przydrożnych skrzynek oddelegowano pracowników dysponujących środkami lokomocji, co dało początek autorejonom.
Nowatorskie pomysły rodem z Leszna okazały się bardzo trafne i z tych rozwiązań korzystały wszystkie urzędy pocztowe. Zatem i my korzystajmy z możliwości pisania i wysyłania listów. Może to dobry pomysł, aby komuś podziękować?
Bo przecież, jak śpiewali Skaldowie:
„Ludzie listy piszą, zwykłe, polecone
Piszą, że kochają, nie śpią, klną, całują się
Ludzie listy piszą nawet w małej wiosce
Listy szare, białe kolorowe
Kapelusz przed pocztą zdejm”.