(NIE!) na marginesie: Kto ma prawo do sceny?
Opublikowano:
14 lutego 2025
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
W 2025 roku zapraszam Państwa do śledzenia cyklu tekstów dotyczących osób zagrożonych wykluczeniem oraz pomysłów, jak temu przeciwdziałać. Spróbuję dotknąć nieoczywistego, prześledzić, jak w kulturze tworzyła się i tworzy tak zwana norma i jakie są tego skutki, oddać głos ludziom wyrzucanym na margines życia publicznego oraz przedstawicielom organizacji pracujących na rzecz „niewidocznych”.
Wydaje nam się, że problem powinny załatwić instytucje. Jestem jednak przekonana, że wszyscy potrzebujemy refleksji na ten temat, otwarcia oczu i serc. Każdy z nas może z jakiegoś powodu zostać wykluczony ze wspólnoty. Ryzykujemy także, że pozostaniemy społecznością podzieloną na odosobnione grupy, niezdolną stawić czoła wyzwaniom współczesności.
W pierwszej odsłonie nowego cyklu rozmawiam z Anną Pawłowską o idei Europe Beyond Access, niecodziennym programie teatralnym w CK Zamek i związanej z nim ekspozycji.
Barbara Kowalewska: Wystawa „Teatr w Zamku” jest częścią programu teatralnego CK Zamek realizowanego w latach 2024–2027 w ramach projektu Europe Beyond Access. Co to za działania?
Anna Pawłowska: Europe Beyond Access jest największą na świecie transnarodową inicjatywą wspierającą osoby artystyczne z niepełnosprawnościami oraz G_głuche w ich rozwoju, profesjonalizacji, wchodzeniu do mainstreamu, przebijaniu szklanych sufitów we współczesnym tańcu i teatrze. EBA funkcjonuje od lat, pierwsza edycja projektu, zainicjowana przez British Council, realizowana była w latach 2018–2023 i zrzeszała siedem instytucji kultury – teatry, ośrodki tańca i festiwale z różnych krajów Europy. Działania finansowane były dzięki grantowi z Kreatywnej Europy. Po zakończeniu pierwszej edycji instytucje partnerskie postanowiły kontynuować działania. Złożyły propozycję trzem nowym instytucjom, w tym Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Niezwykle nas ta propozycja ucieszyła, bo sami realizowaliśmy w Zamku długofalowy program teatralny oparty na twórczości artystek i artystów nienormatywnych.
To właśnie to doświadczenie, nasze dotychczasowe działania wpłynęły na decyzję EBA, by włączyć Zamek w tę sieć. W ramach nowego projektu, na lata 2023–2027, ponownie współfinansowanego przez Unię Europejską, konsorcjum zrzesza dziesięć instytucji kultury działających w obszarze teatru i tańca, po jednej z każdego kraju. Kontynuujemy projekt oparty na poprzednich założeniach, przy czym teraz kładziemy większy nacisk na liderską pozycję osób artystycznych z niepełnosprawnościami i G_głuchych.
Program składa się z szeregu ponadnarodowych inicjatyw. Ogłosiliśmy na przykład open call na międzynarodowe koprodukcje teatralne, w ramach którego wyłonione zostały cztery projekty artystów i artystek z niepełnosprawnościami, które zostaną wyprodukowane i zaprezentowane na scenach partnerów w najbliższych dwóch latach. Organizujemy kilka cykli laboratoriów choreograficznych, w których biorą udział osoby artystyczne z niepełnosprawnościami i G_głuche o różnym stopniu profesjonalizacji. Przygotowujemy się do otwarcia programu rezydencyjnego, który realizowany będzie w Hiszpanii, Irlandii, Niemczech i u nas, w CK Zamek.
Oprócz tych, wspólnych dla całego konsorcjum, inicjatyw międzynarodowych, każda instytucja partnerska realizuje swój autorski program.
BK: Jakie są przejawy wykluczania artystek i artystów z niepełnosprawnościami? Czy podobnie jest w Polsce i za granicą?
AP: Świat teatru i tańca współczesnego podporządkowany jest bardzo specyficznym normom, szczególnie w kontekście cielesności. Do tego: klasyczny model edukacji, standardy obowiązujące przy angażach, intensywny tryb pracy, społeczne wyobrażenie artysty – to wszystko dość skutecznie odcina drogę osobom z niepełnosprawnościami i G_głuchym, aktorom i aktorkom, tancerzom i tancerkom, choreografom i choreografkom. I nie mają tu znaczenia chęci tych osób, ich predyspozycje, talenty – nieprzystawanie do norm już na wstępie ich dyskwalifikuje. Oczywiście, ta sytuacja się powoli zmienia. W wielu krajach zachodniej Europy postępuje naprawdę szybko. Liderem w tej dziedzinie jest Wielka Brytania. U nas, w Polsce też widać postęp, temat zaczyna być poruszany, a problem widoczny, artyści i artystki z niepełnosprawnościami oraz G_głusi zaznaczają swoją obecność w głównym nurcie sztuk performatywnych. Warszawski Teatr 21, jedyny w Polsce profesjonalny teatr złożony z artystek i artystów z niepełnosprawnością uczenia się, otrzymał kilka lat temu Paszport POLITYKI. W tym roku nominowany do tej nagrody był Głuchy performer i artysta wizualny, Daniel Kotowski (choć była to kategoria: Sztuki wizualne). Teatr Klucz, powołany i działający u nas, w Zamku, zdobył dwa lata temu główną nagrodę w konkursie na najlepszy spektakl teatru niezależnego w Polsce „The Best OFF” i od tego czasu regularnie zapraszany jest na sceny różnych ośrodków kultury w całym kraju. W samych instytucjach kultury zachodzą także widoczne zmiany, jeśli chodzi o dostępność dla odbiorców i odbiorczyń o różnych potrzebach. Ale to wszystko dzieje się zbyt wolno. I są to raczej jednostkowe, oddolne inicjatywy bądź działania polegające na zapewnieniu minimalnej dostępności wymuszonej ustawą Dostępność+.
BK: Jakich zmian potrzebują osoby nienormatywne w środowisku teatralnym?
AP: Och, o to należałoby zapytać samych artystów i artystki. I to jest chyba właśnie klucz do rozwiązania tego problemu: zacząć rozmawiać z samymi zainteresowanymi. Wsłuchać się w potrzeby różnych osób – o różnych ciałach, umysłach, kondycjach. Dopiero po rozpoznaniu potrzeb, zdefiniowaniu wyzwań i obszarów wymagających zmiany, można przystąpić do konkretnych działań, przekładających się na realną zmianę systemową.
Według mnie, niezwykle ważne byłoby zwiększenie dostępu do profesjonalnej edukacji artystycznej w obszarze teatru i tańca dla osób o różnych potrzebach. W Polsce osoby artystyczne z niepełnosprawnościami i G_głuche mają nikłe szanse na ukończenie publicznej, renomowanej uczelni teatralnej. Pierwszą i jedyną artystką z niepełnosprawnością z dyplomem zdobytym na Wydziale Tańca będzie za chwilę Adrianna Mrowiec, która kończy właśnie edukację na bytomskim wydziale Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Ale wiem, że jej droga przez system łatwa nie była. Według danych statystycznych kilkanaście procent polskiego społeczeństwa to osoby z jakąś niepełnosprawnością, nie mówiąc o tych czasowo doświadczających tego stanu.
Zatem mniej więcej jedna siódma społeczeństwa nie ma dostępu do profesjonalnej, publicznej, wyższej edukacji, np. na polu tańca klasycznego czy współczesnego. To nie jest fair. I wymaga zmian systemowych. Jest to również jedną z ambicji sieci Europe Beyond Access. W wielu innych krajach europejskich system edukacji czy wsparcia instytucjonalnego jest o wiele przyjaźniejszy dla osób artystycznych z niepełnosprawnościami i G_głuchych.
Ale w całej niemal Unii Europejskiej osoby te mają trudniejszy start w proces profesjonalizacji w systemie edukacji wyższej. Podobnie jak jest im też trudniej zaistnieć artystycznie na mainstreamowych scenach, w instytucjach, na festiwalach tańca współczesnego czy teatru. Jest to więc problem szerszy i powszechniejszy, a jego naświetlenie i zainicjowanie zmiany jest jedną z ambicji sieci Europe Beyond Access. W tym celu, między innymi, powołaliśmy do życia European Arts and Disability Cluster, do udziału w którym zaprosiliśmy kilkadziesiąt innych instytucji kultury, NGO-sów działających na polu teatru i tańca, kolektywów artystycznych z całej Europy. Głównym celem tej grupy jest współpraca, wymiana informacji i doświadczeń, ale także zainicjowanie zmian w Unii Europejskiej mających na celu redukcję dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami: artystów i artystek, pracowników i pracowniczek sektora kultury oraz odbiorców i odbiorczyń wydarzeń kulturalnych.
W działaniach nakierowanych na systemową zmianę w UE wspiera nas także Rada Ekspertów EBA, która składa się z reprezentantów i reprezentantek krajów partnerskich, wybitnych osób artystycznych z niepełnosprawnościami związanych z tańcem współczesnym i performansem.
BK: Ekspozycja „Teatr w Zamku” zbiera wizualne impresje z przedstawień gościnnych osób artystycznych z niepełnosprawnościami. Co możemy na tej wystawie zobaczyć?
AP: To zaledwie kilka kadrów, maleńki wycinek z dziewięcioletniej historii zamkowego programu teatralnego skupiającego się na twórczości osób nienormatywnych. Ale fotografie są naprawdę piękne, zaprezentowane w dużym formacie. Ich autorem jest nasz kolega Maciej Kaczyński. A inicjatorką i producentką ekspozycji była Magda Tomczewska, realizatorka i producentka wystaw w CK Zamek, której jestem ogromnie wdzięczna za jej upór, wytrwałość oraz miłość do teatru. W Zamku staramy się działać multidyscyplinarnie, opierać na przenikaniu sztuk, prowadzić spójną narrację różnymi środkami wyrazu. I dlatego o programie teatralnym instytucji tym razem opowiedział nasz Dział Wystaw.
Wystawa pokazuje zdjęcia ze spektakli gościnnych, które w ostatnich latach prezentowaliśmy na naszej scenie. To przedstawienia zrealizowane przez najznamienitszych twórców i twórczynie o różnych ciałach, kondycjach i umysłach: profesjonalne osoby artystyczne bądź zawodowe teatry repertuarowe z różnych krajów Europy. Ta scena prezentacji gościnnych spektakli jest dla nas niezwykle ważna, stanowi inspirację i punkt odniesienia dla naszych lokalnych działań, m.in. dla pracy trzech grup teatralnych funkcjonujących w CK Zamek.
BK: We wspomnianym autorskim programie teatralnym, realizowanym od 2016 roku podkreślacie uniwersalność języka teatru jako medium. Jakie podjęliście działania? Jacy ludzie na to pracowali?
AP: Zamkowy program teatralny opiera się na otwartości i równości w dostępie do sceny dla artystów i artystek o różnych ciałach, umysłach, ekspresjach, sposobach komunikacji, potrzebach. Choć oczywiście najważniejszy jest poziom artystyczny prezentowanych dzieł, ta niezwykła magia teatru, która porywa i inspiruje publiczność. To nie terapia przez teatr, to teatr w najczystszej postaci.
Wspólnie z twórcami i twórczyniami z Polski oraz z zagranicy renegocjujemy po prostu społecznie utrwalony sposób rozumienia normatywności w teatrze. Na program teatralny Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu składają się: gościnne spektakle czołowych światowych kolektywów, spotkania z wybitnymi osobami artystycznymi, warsztaty, laboratoria choreograficzne, panele dyskusyjne oraz inicjatywy filmowe i wydawnicze. Najważniejszą częścią zamkowej aktywności jest jednak praca i rozwój trzech funkcjonujących w naszej instytucji grup teatralnych: Teatru Jest Jak Jest prowadzonego przez Grażynę Wydrowską, Teatru pod Fontanną Janusza Stolarskiego i wspomnianego już Teatru Klucz, którego opiekunem artystycznym i reżyserem kolejnych spektakli jest Janusz Orlik. Zespoły te mają już naprawdę spore doświadczenie, są na zaawansowanym etapie profesjonalizacji. Każda z grup spotyka się w Zamku raz w tygodniu, raz do roku lub raz na dwa lata przygotowuje nową premierę. Oprócz tego kilka razy w roku prezentujemy ich spektakle na naszej scenie. Przedstawienia te cieszą się ogromnym zainteresowaniem publiczności, przyciągają krytyków i krytyczki z całej Polski. Niezwykle entuzjastyczne relacje i recenzje ukazują się w mediach branżowych. To nasze oczko w głowie i wielka duma! W najbliższym czasie będzie sposobność zobaczenia najnowszego spektaklu Teatru Klucz, „Amoroso”, którego premiera odbyła się w listopadzie – zapraszamy 6 i 7 marca. Teatr Jest Jak Jest przygotowuje swą premierę na 3 kwietnia. Oprócz stałego grona twórców i twórczyń współpracujących z tą grupą, do zespołu dołączyła także Joanna Pawlik, uznana artystka wizualna z niepełnosprawnością, która odpowiedzialna będzie za wideoprojekcje. Teatr pod Fontanną natomiast zaprezentuje swój nowy spektakl jesienią.
Odpowiadając na pytanie: jacy ludzie na to pracują – cudowni! Aktorzy i aktorki są wspaniałymi artystami! Osoby prowadzące grupy to twórcy o wielkich kompetencjach i doświadczeniu scenicznym, niezwykłej wrażliwości i ogromnym szacunku dla artystów i artystek, z którymi pracują. Ich współpraca z grupami opiera się na partnerstwie i poszanowaniu podmiotowości artystycznej każdej i każdego. Niezwykle ważną postacią tego programu teatralnego jest Andrzej Maszewski, jego inicjator, opiekun i producent zamkowych zespołów. Wspólnie prowadzimy ten projekt. Ale tak naprawdę w jego realizację zaangażowanych jest więcej osób z Zamku – tu niemal każdy ma świra na punkcie tych trzech grup teatralnych. No i dyrekcja, bez której entuzjazmu i wsparcia niewiele byśmy zdziałali. To naprawdę dream team!
Anna Pawłowska – producentka i osoba współodpowiedzialna za kształt teatralnego programu CK ZAMEK. Z wykształcenia politolożka i dziennikarka (UAM). Przez kilkanaście lat związana z poznańskimi mediami. W latach 2024–2027 przewodzi polskiemu partnerstwu w projekcie Europe Beyond Access. Gdy akurat przez przypadek nie pracuje, uwielbia zwiedzać nowe miejsca lub wędrować na łonie natury. Najchętniej ze swym partnerem, synem i adoptowanym psiakiem.