„Próbuję tworzyć szkołę, która jest połączeniem rożnych światów. Staram się co roku być na festiwalach i szkoleniach. Moja autorska metoda jest zlepkiem różnych metod. Myślę, że to jest dobry kierunek, że to przyciąga do szkoły. Poza tym mam dobre podejście do dzieci. Fajnie się z nimi bawię. Mamy super relację, opartą na wzajemnym zaufaniu i na tym, że jesteśmy wobec siebie równi” – mówi Strzelczyk.
Szkoła, oprócz trzonu jakim jest gnieźnieńska siedziba, ma również swoje filie w miejscach, w których kultura jest mniej dostępna, a balet jak dotąd był tam pojęciem abstrakcyjnym, nieosiągalnym.
Klaudia Strzelczyk współpracuje z miasteczkami i wsiami, organizując zarówno cykliczne zajęcia baletowe, jak i większe imprezy. Dzięki temu mieszkańcy nie są już odcięci od odstępu do sztuki – sztuka po prostu przyjeżdża do nich.
Od początku 2020 roku tancerka jest także twórcą autorskiego projektu MovementStorm.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!