fot. Michał Dachtera

Architekt Poznańskiego

Jednym z pierwszych zadań, jakie powierzono młodemu architektowi Zygmuntowi Gorgolewskiemu było zaprojektowanie siedziby dla Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk...

„Gorgolewskiego odznaczała niesłychana biegłość rysownicza i łatwość w projektowaniu, powodująca, iż pracował i produkował nadzwyczajnie szybko. Niezaprzeczone te zalety w połączeniu z szybką zawsze decyzją nie pozostawiały mu jednak niestety czasami dosyć spokoju do zupełnego wykończenia jego twórczości artystycznej” – pisał S. Odrzywolski o jednym z najwybitniejszych polskich architektów XIX wieku, Zygmuncie Gorgolewskim.

Z Księstwa Poznańskiego do Berlina

Zygmunt Gorgolewski urodził się 14 lutego 1845 roku w Solcu (pow. średzki). Ukończył gimnazjum w Poznaniu zakończone egzaminem dojrzałości. Od 1866 roku studiował architekturę na królewskiej Akademii Budownictwa w Berlinie. Zdał oba egzaminy państwowe, pomiędzy którymi odbywał praktyki przy budowie dworca kolei hanowerskiej w Berlinie.

Po złożeniu egzaminu na budowniczego rządowego (1874) pracował w miejskim urzędzie budowniczym i ministerialnej komisji budowlanej.

 

Gmach PTPN około 1881 roku, Kłosy nr 923, 1883, fot. Polona

Gmach PTPN około 1881 roku, Kłosy nr 923, 1883, fot. Polona

Przygotował m.in. projekt rozbudowy królewskiego biura statystycznego czy przebudowy siedziby ministerstwa rolnictwa. Od 1877 roku pracował w ministerstwie robót publicznych. Kilka lat później wszedł do zespołu cesarskiego urzędu budowniczego Wilhelma I. Od 1885 roku pełnił urząd  królewskiego inspektora budowniczego w Halle, a od 1891 pracował w Hildesheim.

W 1874 roku wziął ślub z Marianną Cybulską, córką Mariana Cybulskiego, przedsiębiorcy budowlanego. Żona zmarła zaledwie dwa lata później. W 1879 roku ponownie się ożenił. Wybranką jego serca była młodsza o dwanaście lat Antonina Emilia Hulewicz h. Nowina. Z tego związku urodziły się dwie córki – Helena (ca. 1881) i Stefania (1883). Niestety, Gorgolewski ponownie owdowiał 22 lutego 1889 roku.

Poznańskie projekty

Chociaż mieszkał na stałe w Prusach, to jednak „cenionemu za granicą architektowi  nie brakło też uznania w kraju i w ślad za tym idących zamówień na projekty architektoniczne. Zwracano się do niego szczególnie z dzielnicy, z której pochodził [przyp. Ks. Poznańskiego]”.

 

Gmach PTPN po przebudowie, około 1910, fot. Polona

Gmach PTPN po przebudowie, około 1910, fot. Polona

Jednym z pierwszych zadań, jakie powierzono młodemu architektowi było zaprojektowanie siedziby dla Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. W 1870 roku Seweryn Mielżyński przekazał PTPN-owi kolekcję obrazów Edwarda Rastawieckiego. W związku z tym pojawił się pomysł zbudowania gmachu dla Towarzystwa. Mielżyński kupił dom z ogrodem przy ul. Młyńskiej (obecnie Mielżyńskiego), a zaprojektowanie budynku powierzył właśnie Gorgolewskiemu (1872).

W latach 1874–1881 zbudowano dwa skrzydła z przeznaczeniem na bibliotekę i muzeum, a w kolejnym roku przebudowano budynek od frontu także według projektu Gorgolewskiego. Na początku XX wieku budynek frontowy przebudowano zgodnie z projektem Rogera Sławskiego, całość powiększono także o skrzydło zbudowane na sąsiedniej dokupionej działce.

Eklektyzm w Oporowie

W 1774 roku Adam Klemens Kwilecki, właściciel majętności Dobrojewo (k. Ostroroga), kupił pobliskie wsie Oporowo i Bobulczyn od Augusta Kalkreyta. W pierwszej z nich stał dwór w złym stanie, przez wiele lat niezamieszkały. Dopiero około połowy XIX wieku Mieczysław Kwilecki, prawnuk Adama, postanowił wybrać to miejsce na swój dom. W 1857 roku ożenił się z wnuczką gen. Dąbrowskiego, Marią z Mańkowskich.

 

 

Przypuszczalnie kilka lat po ślubie zamieszkali w oporowskim dworze, zbudowanym prawdopodobnie w miejscu dawnego domu Kalkreytów. Był to, jak pisał Leonard Durczykiewicz, siedmioosiowy, parterowy budynek zbudowany na planie prostokąta. W 1877 roku Kwilecki postanowił rozbudować istniejący dwór.

Pałac w Oporowie, fot. M. Dachtera 2018

Pałac w Oporowie, fot. M. Dachtera 2018

Prace projektowe powierzył Gorgolewskiemu, a budowlane Marianowi Cybulskiemu. Maria Strzałko pisała, że

 

„[…] pałac w Oporowie nawiązywał do wzorów zaczerpniętych z XVIII-wiecznej architektury francuskiej […]. Rezydencji […] nadana została forma murowanej, otynkowanej, dwukondygnacyjnej budowli […] z licznymi ryzalitami, aneksami i tarasami […]”.

W pracy szczęście

Od około 1750 roku wieś Szczuczyn (k. Szamotuł) należała do rodziny Twardowskich. Sto lat później Dobrogost Twardowski zakupił pobliskie Kobylniki (ob. gmina Obrzycko), a jego syn Teodor połączył obie majętności i utworzył ordynację (zatwierdzona przez rząd pruski w 1860).

 

 

Za siedzibę obrał sobie pierwszą z wsi. Ponad dwadzieścia lat później kolejny ordynat, Tadeusz, postanowił wznieść w Kobylnikach rezydencję.

Prace architektoniczne powierzył Zygmuntowi Gorgolewskiemu.

 

„Wykonana […] w latach 1882–1883 pierwsza wersja projektu nie zyskała aprobaty właściciela majątku […]. Być może było to przedsięwzięcie przekraczające jego potrzeby i możliwości finansowe”.

 

Trzy lata później (1886) Gorgolewski wykonał drugą wersję projektu, która zapewne została zaakceptowana bez zastrzeżeń, gdyż już roku później pałac ukończono, o czym informuje napis na tablicy fundacyjnej:

 

„W Pracy Szczęście. Budowano R.P. 1887”.

 

Dwór zbudowany w samym środku założenia parkowego został poprzedzony rozległym podjazdem. Neorenesansowy pałac zdobią liczne wieżyczki i ryzality. Elewacja budynku została zrealizowana z nietynkowanej cegły, z boniowaniem (ozdobne rowki) w narożnikach.

Września, Gołuchów i…

Warto przytoczyć jeszcze kilka projektów architekta na obszarze dzisiejszej Wielkopolski. W 1879 roku właściciel majątku Czekanów Ferdynand Radziwiłł postanowił powierzyć Zygmuntowi Gorgolewskiemu projekt przebudowy klasycystycznego dworu na pałacyk myśliwski (tzw. pałac w Bagateli).

 

 

 

Ostatecznie jeszcze przed zakończeniem prac budowlanych, w 1882 r., majątek trafił w ręce brata Ferdynanda – Karola, który sfinalizował inwestycję. W 1881 roku ksiądz Florian Stablewski, późniejszy prymas Polski, rozpoczął remont kościoła farnego we Wrześni.

Gorgolewski zaproponował, aby nadać świątyni styl romańskiej bazyliki. Prace przeprowadzono w latach 1881–1887. Do najważniejszych prac architekta należy także projekt restauracji zamku Izabeli Czartoryskiej w Gołuchowie.

 

„A cóż się stało z zamkiem, pomyśli podróżny, rzucając wzrokiem w stronę, gdzie sterczały jego ruiny z licho pokrytemi dachami; ale jakież go ogarnia zdziwienie, gdy ujrzy piętrzące się baszty, w większej niż kiedykolwiek świetności. Ten pomnik przeszłości wzrósł z swych zwalisk, i chociaż jeszcze niezupełnie wykończony, jak o tem świadczą rusztowania i niepokryte, świeżo wzniesione wieże, zawsze jednak w głównych zarysach wyczytać już można jego przyszłą wspaniałość” –  ­opisywał remontowany zamek Adam Kubaszewski.

Nie ma jak Lwów

Chociaż Gorgolewski wiele projektował w Prusach, to jednak „gorąco kraj miłując i pragnąc całą duszą poświęcić mu swoje siły, zdolności artystyczne i bogate doświadczenie zawodowe […]”, poszukiwał „ciągle sposobności do działania, w kraju rodzinnym”. 

 

Budynek Opery lwowskiej około 1905, fot. Polona

Budynek Opery lwowskiej około 1905, fot. Polona

Potrzeba ta była zapewne tym silniejsza, że córki były już w wieku szkolnym i Gorgolewski chciał je uchronić od germanizacji, zwłaszcza że po śmierci żony cały ciężar wychowania spoczywał na nim. Pomimo dobrego statusu materialnego, pracując w pruskiej służbie państwowej, w czasach Bismarcka miał zamknięte drzwi do powrotu w Poznańskie.

Wielkopolanie nie byli też w stanie zapewnić mu dostatecznej ilości zleceń. Przez kilkanaście lat architekt startował także w konkursach w Galicji (1875 – konkurs na budynek sejmu, 1888 – konkurs na budynek Galicyjskiej Kasy Oszczędności w Lwowie). Wziął również udział w powszechnej wystawie krajowej w Krakowie (1887), gdzie uzyskał dyplom honorowy. To umożliwiło mu przeprowadzenie się do Galicji. W 1893 roku otrzymał nominację na stanowisko nowo utworzonej Szkoły Przemysłowej we Lwowie. Przenosząc się z Prus, otrzymał tytuł królewskiego radcy budowlanego. „Ale umysł tak szeroki i wielostronny nie mógł się zamknąć wśród murów szkolnych i ograniczyć jedynie do pracy pedagogicznej. Spełniając ją z największą gorliwością, znalazł on jeszcze dosyć czasu wolnego zarówno do prac architektonicznych, jak i do innych czynności publicznych, do których go tak chętnie zapraszano”.

Opera lwowska – dzieło życia

W Lwowie od wielu lat dyskutowano na temat wzniesienia nowego teatru. W 1896 roku ogłoszono konkurs na zaprojektowanie gmachu instytucji. Gorgolewski postanowił w nim wystartować. Jednogłośną „uchwałą Komitetu sędziów uzyskał pierwszą nagrodę”, dzięki temu Rada miasta Lwowa powierzyła mu „wykonanie planów do budowy i kierownictwo artystyczno-techniczne swojego nowego teatru.

 

Zygmunt Gorgolewski ok 1879, fot. Polona

Zygmunt Gorgolewski ok 1879, fot. Polona

Tak po długich zabiegach zdobywa wreszcie możność wzniesienia w kraju gmachu monumentalnego i zapisania swego imienia na karcie historii architektury w Polsce”. Prace budowlane pod jego kierownictwem rozpoczęły się w 1897 roku i trwały trzy lata. Uroczyste otwarcie budynku opery lwowskiej nastąpiło 4 października 1900 roku.

Kilka miesięcy wcześniej, 5 kwietnia, zmarła młodsza córka Gorgolewskiego – Stefania. Architekt zmarł trzy lata później, 5 lipca 1903 roku, po krótkiej chorobie serca. „Wiadomość o śmierci znakomitego architekta wywołała głęboki żal. Z gmachu szkoły przemysłowej, której śp. Gorgolewski był pierwszym dyrektorem, powiewa żałobna flaga”  – donoszono w „Kurierze Lwowskim”. Dwa dni później, 7 lipca, miał miejsce pogrzeb. Architekt spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.

 

„[…] śp. Gorgolewski odznaczał się nieskazitelnym i jak kryształ czystym charakterem, prawością nieznającą koncesji i rzadką u nas sumiennością w spełnianiu obowiązków. Surowy i wymagający wobec siebie, był delikatnym i wyrozumiałym wobec podwładnych i chętnie spieszył im z radą i pomocą” – wspominał zmarłego S. Odrzywolski.

 

 

Literatura:

Cytat Adama Kubaszewskiego za: Adam Kubaszewski, „Park w Gołuchowie”, „Ogrodnik Polski” nr 10, 1880.
Cytaty z S. Odrzywolskiego we wstępie, podrozdziale „Poznańskie projekty”, „Nie ma jak Lwów” oraz w zakończeniu za: S. Odrzywolski, „Zygmunt Gorgolewski, Wspomnienie pośmiertne”, „Architekt: miesięcznik poświęcony architekturze, budownictwu i przemysłowi artystycznemu”, nr 4, 1904.
Cytaty dot. budowy opery oraz informacji o zgonie Gorgolewskie za: „Kurier Lwowski” z dnia 5 października 1900 roku oraz z dnia 7 lipca 1903 roku.
„Praca: tygodnik ilustrowany” r. 7, nr 29, 19.07.1903.
Leonard Durczykiewicz, „Dwory polskie w Wielkiem Księstwie Poznańskiem”, Poznań 1912.
Witold Miedziak, „Gotycka architektura kościoła farnego pw. Wniebowzięcia NMP i Św. Stanisława BM we Wrześni”, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska Lublin – Polonia” vol. XIV, 1, 2016.
Zofia Ostrowska-Kębłowska, „Architektura i budownictwo w Poznaniu w latach 1780–1880”, Wydawnictwo Miejskie 2010.
Teresa Ruszczyńska, „Katalog zabytków sztuki w Polsce”, t. 5, z. 23: „Powiat szamotulski”, Warszawa 1966.
Maria Strzałko, „Materiały do dziejów rezydencji w Polsce”, t. 1: „Województwo poznańskie”, Warszawa 1991 (stąd cytaty w podrozdziałach „Eklektyzm w Oporowie” i „W pracy szczęście”).

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
1
Świetne
Świetne
7
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0