Serial o zbrodni w trzech aktach
Opublikowano:
19 maja 2022
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
Czy nie masz czasem wrażenia, że jesteś w ukrytej kamerze? Czy zbrodnie z telewizyjnych newsów nie są wręcz niewiarygodne przez skalę okrucieństwa? Czy nie na takie soczyste historie czekasz? Najnowsza książka poetycka Joanny Oparek to nic więcej, niż tylko odbicie żądz nas wszystkich.
Dlaczego tak lubimy zbrodnie?
„Małe powinności” to najnowsza książka Joanny Oparek, pisarki, kuratorki projektów kulturalnych. Na pierwszy plan w przypadku tegorocznej premiery wybija się jednak sznyt niezwykle sprawnej twórczyni i komentatorki dramatów. Główną przestrzenią tomu jest właśnie scena i kalejdoskop postaci poruszających się w niemal transowym rytmie w trzech częściach poematu.
Patronką całości staje się Elfriede Jelinek, a anatomię zła poznajemy na przykładzie pewnej austriackiej piwnicy. Drobnostka: sama czytelniczko, sam czytelniku, jesteś częścią tego tańca.
Jedną z bohaterek wiersza „Prezentacje” Joanny Oparek jest bynajmniej nie postać fikcyjna, ale rzeczywista ofiara porywacza i gwałciciela, Natascha Kampusch.
Uwaga poetki skupia się właśnie na granicy pomiędzy realnym a wymyślonym. Przetrzymywanej przez osiem lat Kampusch (uprowadzonej pod Wiedniem, gdy była dziesięciolatką), jak wielu innym ofiarom przemocy, nie wierzono w jej wersje zdarzeń, gdy tylko nie zgadzały się z wyobrażonym modelem pokrzywdzonej.
Ostrze ironii celuje wprost w serca głodne plotek i ciekawych historii. Zła przecież sami nie wyrządzamy, ani tym bardziej go nie doświadczamy. Lubimy sobie jednak popodglądać:
Prezentacja
Ladies and Gentlemen
przed wami prawdziwe gwiazdy
wciąż ciepłe legendy mrożących w żyłach krew
newsów telewizyjnych
zasłaniają twarze żebyście mogli zgadnąć która jest która
Na pierwszym miejscu
skandalizująca nienasycona najbardziej rozpieszczona
Natascha Kampusch
To właśnie Natascha nasza jedynaczka
osiem lat w piwnicy sporadyczne wyjścia do miasta i uwaga
wyjazd na narty w towarzystwie porywacza
[…]
Sam wiersz „Prezentacja” jest jak mroczna kronika prześladowań kobiet z całego globu: wiele wspomnianych spraw dzwoni w głowie czytelnika, a jeśli nazwiska brzmią obco, cały scenariusz zajść pozostaje niepokojąco wspólny: porwania, ciemne piwnice, zamknięte pokoje, łańcuchy, gwałty, a potem uwolnienie: pisanie książek, udzielanie wywiadów, nieufność społeczeństwa. Bo jak to tak, nagle stać się sławną?
[…]
jest też mało znana
lokalna kopia Fritzla ze wsi pod Poznaniem
żona w piwnicy udostępniana braciom i kolegom
zmuszana do jedzenia chleba z wodą i nasieniem oskarżonego
ze związanymi rękami w pozycji klęczącej
ale nie chcemy ingerować w życie rodzinne w Polsce
w każdym razie
co kraj to Fritzl
jednakże Austriacy podobnie jak Amerykanie
wydają się szczególnie uzdolnieni
do przymykania oczu
patrzenia przez palce
na życie swoich sąsiadów i na trupy w grządce
Mechanizm wyparcia działa niezawodnie
w odniesieniu do ludzi a także historii
[…]
Oparek bierze nas bowiem pod włos: przywołując wiele mrożących krew w żyłach spraw pokazuje, jak bardzo łakniemy coraz to silniejszych wrażeń i szokujących doniesień. Na zanotowaniu oburzenia się jednak zazwyczaj kończy, czemu upust daje groteskowy tekst „Ostrzeżenie”.
Z pierwszych stron gazet i wieczornych wydań dzienników trafiamy tym razem w okoliczności teatralne. Przed nami telewizyjne show z konferansjerem i sznurem ofiar. Makabryczny musical staje się przewrotnym tańcem na grobach: to przecież obraz niepokojąco niedaleki rzeczywistości.
To my
dziewczyny z piwnicy
od rzeźnika jeszcze świeże
prosto z pralni całkiem białe
jeszcze ciepłe
od piekarza
od drukarza
jeszcze mokre
To my
gwiazdy waszej telewizji te z kanału
bohaterki socjodramy
(fragm. wiersza Ostrzeżenie).
Kamera, akcja
Drugą odsłoną tryptyku „Małych powinności” jest historia, czy raczej: opowieść. Z musicalu czy reality show trafiamy wprost do serialu. Każdy tekst jest bowiem oznaczony numerem sezonu i kolejnego odcinka. Jaką poruszającą fabułę wymyślili scenarzyści, aby przyciągnąć przed ekrany setki tysięcy odbiorów? Sęk w tym, że wcale nie musieli tego robić.
Season 1 Episode 1 Wilczek
(Serial opowiada o dramatycznych losach córki Josefa Fritzla
przetrzymywanej w piwnicy przez dwadzieścia cztery lata
*kazirodczy związek przemoc wulgaryzmy
Age 18 plus
chociaż zaczyna się to dużo wcześniej)
(skip intro)
I tak, w nieco przygodowej, nieco baśniowej konwencji:
„zapraszamy do schronu
za ośmioma górami pod schodami
za żelaznymi drzwiami z ośmioma skoblami”
zanurzamy się w „serialu”, który obiegł cały świat.
Oparek w wyjątkowo celny sposób punktuje paradoksy sprawy Fritzla, czy raczej tego, w jaki sposób bierność staje się współudziałem. Znów: nie lubimy się wtrącać w życie sąsiadów.
Nie chcemy, żeby pomyśleli, że jesteśmy wścibscy:
„Gdzie piwnica tam jest
i taras
ale nikt nie uważał, że to źle”.
Co z tego, że plan budowy pomieszczeń zatwierdzono w 1983 roku.
Season 1 Episode 6 Sen
Dziewczynki boją się pająków
Elizabeth ma złe sny
Ośmionogi potwór wisi nad nią
na grubym sznurze
opuszcza się coraz niżej
wgryza się w nią łączy się z nią tak naturalnie
jak głowa z tułowiem
Elizabeth w złym śnie też staje się pająkiem
to sidlisz piwniczny gatunek
występujący w Europie
dlaczego by nie w Austrii
Austria jest w Europie
całkowicie bezpieczna
Samica sidlisza piwnicznego
opiekuje się potomstwem przez kilka tygodni
potem
pozwala mu się pożreć
Kolejne dzieci zjawiają się na progu domu
a pod podłogą
pod schodami
za górami za lasami rzekami betonu
w wilczym dole
pod elektrycznymi gałęziami
Elizabeth w połogu
wilk mucha pająk mucha wilk
Część trzecia
W finałowej części, „Dochodzeniu”, skupiamy się na pytaniu, które pojawia się zawsze przy sprawach poruszających opinię publiczną: jak to się mogło stać? Z właściwą sobie dozą ironii, głos przypominający lektora odpowiada:
Zagadka
[…]
Czy wiecie że
sąsiedzi o zmierzchu faktycznie tracą ostrość widzenia
nie jest to wymówka to brak witamin
i gdyby po ich podwórku biegał w kółko
przerażony zagubiony jelonek
myśleliby pewnie że to kret
a gdyby za płotem sikała
ze strachu na czworakach naga dziewczynka
trzymana na sznurku przez tego grubego
co zdaje się pracuje jako kierowca autobusu
myśleliby że to jego nowa suczka
bo ta poprzednia suczka zdaje się wpadła pod autobus
myśleliby że to nowa
młoda i trzeba wyprowadzać ją nocą
[…]
„Małe powinności” są nie tylko, o zgrozo, świetnie poprowadzoną opowieścią rozpisaną na wiersze, ale przede wszystkim mają w sobie upiorny potencjał satyryczny. W jaki sposób wydarza się zbrodnia? Przez lawinę drobnych zaniedbań, machnięć ręką, mruknięć pod nosem, odwróceń wzroku. Poczucia, że nas to przecież nie dotyczy.
Paradoksalnie jednak z niekłamanym zainteresowaniem śledzimy coraz to kolejne doniesienia o makabrycznych zdarzeniach, w kółko zadając sobie to samo pytanie: jak to w ogóle było możliwe?
Oparek udaje się dotrzeć do koła zamachowego nowoczesności, w której przyszło nam żyć: bierność rodzi zbrodnię, zbrodnia rodzi żądzę, żądza spełnia się w biernym patrzeniu.
Czy ciąg dalszy nastąpi? Na razie czekamy na kolejny sezon reality show.
Epilog
Natascha przejęła dom swojego oprawcy
Elizabeth znalazła miłość pod innym nazwiskiem
szmatławce głoszą że to jej ochroniarz
Bez echa przechodzi fakt
że w domu Fritzla mieszkają dziś uchodźcy
niższa cena
Po latach odnaleziono tam jeszcze jedno pomieszczenie
o nieznanym przeznaczeniu
Wkrótce kolejny sezon
Zostańcie z nami
jeśli Boga nie ma
gdzieś jest dog