fot. Michał Dachtera

Atelier w Rudkach

„W Rudkach kwitną wonne bzy, pokoje pałacu są zasypane kwiatami, wszędzie są kwiaty i piekące słońce, od rana do wieczora świergocą ptaszki. Sala przodków, która jest domowym refektarzem, czeka na Wasz przyjazd z bukietem irysów”. Tymi słowami malarz Piotr Potworowski zapraszał w gościnę Jana Cybisa.

Magdalena poznaje Piotra

Około połowy XIX wieku Teodora Węgierska z Cieleckich sprzedała Rudki (gm. Ostroróg) Teodorowi i Bogusławie Mańkowskim. Właściciele zamieszkali w klasycystycznym pałacu, zbudowanym około 1800 roku dla szambelana Teodora Cieleckiego, według projektu Hilarego Szpilowskiego. Imponujący zespół pałacowy składał się piętrowego dworu, połączonego palladiańskimi (półkolistymi) galeriami z dwiema oficynami.

 

Nasza historia zaczyna się jednak kilkadziesiąt lat później, w końcu lat dwudziestych XX wieku w Paryżu, dokąd prawnuczka Teodora Mańkowskiego, Magdalena, wyjechała na studia antropologiczne. Tam poznała malarza Piotra Potworowskiego.

Artysta należał do grupy tzw. kapistów (Komitetu Paryskiego) – studentów z pracowni Józefa Pankiewicza z krakowskiej ASP, którzy w 1924 roku wyjechali na dalsze studia do stolicy Francji. Chociaż ostrzegano ją przed niebezpiecznym „wariatem”, to jednak po krótkim okresie narzeczeństwa pobrali się 6 kwietnia 1929 roku.

Obraz Potworowskiego – Zielony pejzaż z bramą, Rudki 1933; ze zbiorów Jana Potworowskiego

 

Od tego czasu – jak pisał ich syn, Jan – „Pierre […] stał się dla niej sensem życia, a jego malarstwo  źródłem ogromnej osobistej dumy”.

Dom pełen wspaniałych gości

Po powrocie do Polski osiedli w rodzinnym majątku Magdaleny. Pałac dzielili z rodzinami pięciorga rodzeństwa Magi. Potworowscy prowadzili otwarty dom. W Rudkach regularnie gościli przyjaciele Piotra z krakowskich i paryskich czasów.

 

Wacław Taranczewski (malarz) pisał, że do Rudek „zajeżdżało się […] na zaproszenie i nieproszonym”.  

 

Przyjeżdżali także inni malarze, m.in. Jan Cybis z żoną Hanną i Tytus Czyżewski. Z pobliskiego Oporowa przychodził przez pole rzeźbiarz Jacek Puget (syn Ludwika).  

Pałac Rudkach około 1938 roku, zdjęcie ze zbiorów Józefy Ratajczak

Pałac Rudkach około 1938 roku, zdjęcie ze zbiorów Józefy Ratajczak

 

 

Portet Magdaleny Potworowskiej – obraz autorstwa Tytusa Czyżewskiego z 1935, fot. Muzeum Narodowe w Krakowie

Starodawny dwór w połączeniu z „bujnym, jak afrykańska dżungla parkiem” stały się dla artystów miejscem magicznym. Komnaty pałacowe były pełne kontrastów.

Stały tam meble ludwikowskie, gdańskie szafy, francuskie fotele, ale także współczesne, modernistyczne sofy i łóżka sprężynowe. Na podłogach oprócz perskich dywanów leżały japońskie maty. Jednak dla malarzy znacznie bardziej interesujące, niż meble i dywany, było to co na ścianach. Obok rodzinnych portretów Mańkowskich, wśród których prym wiódł ten z podobizną generała Jana Henryka Dąbrowskiego, wisiały obrazy na kształt Rubensa i niemieckie landszafty.

Z tą całą „starzyzną” kontrastowały awangardowe obrazy Jaremy, Waliszewskiego, Cybisa, Taranczewskiego, Czyżewskiego, Czapskiego, Rudzkiej-Cybisowej i oczywiście dzieła „władcy tego zaklętego pałacu” – Potworowskiego. Ówcześnie była to prawdopodobnie jedna z największych galerii sztuki współczesnej w Polsce.

 

„W tym starym pałacu rudeckim […] dziś złączyły się i panują najpiękniejsze potęgi świata: natura i sztuka. Różowe aleje parku obramione tęczą kwiatów, stuletnie klony i platany […] – a w komnatach barwna »moderna« Polska” – wspominał malarz Tytus Czyżewski.

 

Wnętrze pałacu w Rudkach – pracownia, ze zbiorów Jana Potworowskiego

Wielkopolski Barbizon

Wacław Taranczewski nazwał Rudki „czymś w rodzaju Barbizonu” (kolonia artystyczna francuskich malarzy we wsi Barbizon w latach trzydziestych XIX wieku). Warunki stworzone w majątku pozwalały na nieskrępowaną pracę wielu malarzy. „Malowaliśmy z zapałem i martwą naturę, i pejzaż, i portret”.  Obok jego pracowni była duża komnata, w której urzędował Tytus Czyżewski. Kiedyś podobno znajdowała się w niej kaplica i rzekomo tam straszyło – dlatego Tytus wybrał właśnie ten pokój. Tam zapewne stworzył  portrety Magdaleny Potworowskiej i jej siostry Ireny. Kiedyś chciał namalować Araba na koniu, dlatego Potworowski założył turban, konia przykrył błękitną kołdrą i jeździł wokół klombu przed pałacem – wspominał po latach Taranczewski.

 

Także Pierre czuł się w Rudkach fantastycznie; zainspirowany dziełami Jacopo Tintoretta, na podeście schodów pałacu wykonał malowidło; przed budynkiem stały jego rzeźby, a ściany w galeriach łączących pałac z oficynami wymalował wraz z Taranczewskim.

Kapiści, Paryż 1925, fot. Polona

Kapiści, Paryż 1925, fot. Polona

Wieś została uwieczniona na wielu pracach, m.in. „Krajobraz z Rudek” Tytusa Czyżewskiego (1935) (obecnie w Muzeum Narodowym w Krakowie), „Rudki” Jana Cybisa (l. 30 XX w.), „Rudki” (1930) i „Zielony pejzaż z bramą” (1933) – oba obrazy autorstwa Potworowskiego. W 1933 roku Jan Cybis namalował portret Jadwigi Mańkowskiej (siostry Magdaleny, która w 1935 roku w Paryżu wyszła za mąż za malarza Janusza Strzałeckiego). Zapewne w Rudkach powstały także dwa portrety Magdaleny Potworowskiej autorstwa Czyżewskiego.

 

Z Rudek do Grębanina

Państwo Potworowscy – karykatura autorstwa Zygmunta Waliszewskiego, fot. Polona

Około 1935 roku rodzeństwo Mańkowskich podzieliło majątek. Potworowskim przypadł budynek administracyjny w Grębaninie (pow. kępiński), tam dalej prowadzali bogate życie towarzyskie. Rudki natomiast otrzymał najstarszy brat Magdaleny – Henryk. Pięć lat później wojska niemieckiego okupanta dokonały rozbiórki pałacu. I dziś, gdy pamięć o „szaleńcach” biegających ze sztalugami po ogrodzie  przykryła gruba warstwa kurzu, tylko dwa stare lwy przypominają historię tego miejsca.

 

„A w mgle, w dalekich równinach wielkopolskich, za ciemnem pobrzeżem lasów, zdaje się, że w chmurach majaczeje fatamorgana Paryża – ten sen na jawie każdego młodego malarza” (Tytus Czyżewski).

 

 

 

Literatura:
Dezydery Chłapowski, „Potworowscy. Kronika rodzinna”, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2002
Andrzej Emeryk Mańkowski, „Kronika domowa Mańkowskich”, Warszawa 2017
Zofia Ostrowska-Kębłowska, „Architektura pałacowa drugiej połowy XVIII wieku w Wielkopolsce”, Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauki, Poznań 1969.
Tytus Czyżewski, „Oaza młodej sztuki”, „ABC. Pismo codzienne. Informuje wszystkich o wszystkiem” numer 268 z dnia 18 września 1932 r.
http://www.potworowski.art.pl/informacje/

 

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
2
Świetne
Świetne
15
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0