fot. Moiz Studio Fotograficzne (zdjęcia zinu), Mariusz Forecki (zdjęcie Magdy Nowickiej Chomsk)

Dziewczyny mówią

Ten zin powstał ze złości. Złości na to, że głos dziewczyn z pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków w szumie feministyczno-dziewczyńskim słychać najmniej. Tak przynajmniej twierdzi redaktorka naczelna „Kontrafałdy” – Magda Nowicka Chomsk.

CO CIĘ USKRZYDLA?

„Kontrafałda” to zbiór anonimowych wywiadów z trzydziestolatkami, jednak pytania, które zadała pomysłodawczyni, kiedyś już padły na łamach kolorowych pism – odpowiadały na nie celebrytki, aktorki, piosenkarki. Jak pisze Magda Nowicka Chomsk: „W pełnym makijażu, w sposób płynny i zdecydowany przedstawiały swoje opinie na temat wszystkiego, przy okazji nie szczędząc słów podziwu dla własnych wyborów, dokonań, sytuacji. Pytania trudne i osobiste, a odpowiedzi często szybkie i żadne”.

Faktycznie, skupiając się na samych pytaniach, dostajemy solidną porcję lifestylowych „okrągłych” zagadnień, np.: „co cię uskrzydla”, „co jest w życiu najważniejsze” lub „czy jesteś kobietą wojownikiem”, które przynależą do świata kolorowej prasy, świata iluzji.

 

Pytania o umiejętności pokonywania codziennego chaosu nieczęsto (lub nigdy) nie padają w „realnym życiu”. Właśnie to czyni „Kontrafałdę” publikacją tak interesującą.

SZCZERZE I BEZ SKRĘPOWANIA

Nieznane szerzej czytelnikom trzydziestoletnie kobiety opowiadają o prozie swojego życia, które mocno osadzone jest w realiach współczesnego świata. Nie ma w nim miejsca na stuprocentowy zachwyt, autopromocję, produkty placement czy lukrowane historie od pucybutki do milionerki. Dostajemy szczere odpowiedzi, które na pierwszy rzut oka ośmieszają pytania. Bo, jak określić swój obecny stan na dziesięciostopniowej skali szczęścia lub odgadnąć, czy jest się „kobietą przed ważnymi życiowymi decyzjami, kobietą znudzoną życiem, spokojną”?

Na tego typu pytania rozmówczyniom Nowickiej Chomsk trudno podać prostą odpowiedź, bo, jak mówi jedna z bohaterek „Kontrafałdy”: „[…] zależy od chwili, życie składa się z sekund, minut, godzin i tak dalej… W chwili obecnej? Jestem szczęśliwa. Jest piąteczek…”. Z kolei inna dziewczyna na pytanie: „Z czego jesteś dumna?” bez skrępowania odpowiada: „Nie wiem. Bycie dumnym to takie sformułowanie, które mogłabym użyć, jakbym miała jakiś ponadprzeciętny wyczyn albo osiągnięcie. A ja mam przeciętne, z których jestem po prostu zadowolona”.

POKOLENIE PATCHWORKOWE

Z „Kontrafałdy” wyłania się patchworkowy obraz pokolenia trzydziestolatków. Patchworkowy, bo trudny do ujednolicenia.

 

Odpowiedzi udzielane Nowickiej Chomsk są różne – jedne banalne, inne depresyjne, następne zupełnie luzackie, bo rozmówczyni żyje chwilą, a jeszcze inne uderzają w poważnie tony, bo bohaterka zdaje się z trudem wiązać koniec z końcem.

Ten zin jest również mocnym komunikatem pokolenia, które gdzieś zostało zapodziane, bo być może trudno je zdefiniować, wrzucić do jednego worka. Bardzo ciekawa rzecz.

 

 

CZYTAJ TAKŻE: Trzydziestolatki mają głos. Rozmowa z Magdą Nowicką Chomsk

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
0
Świetne
Świetne
0
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0