fot. Wirtualne Muzeum Fotografii Kalisza

Kultura jak malowana

Michalina Ostrzeńska słynęła z wielkiej zdolności w obrocie towarem. Ale dla znawców "Nocy i Dni" nie będzie zaskoczeniem przypomnienie o innej cesze bratowej Pani Niechcic. Zrobić coś z niczego – jak mawiała z nutą zazdrości Pani Barbara – to wyjątkowy dar.

W warsztacie historyka analogie są na porządku dziennym. Dzisiaj – zapożyczenie z dzieła Marii Dąbrowskiej, by wyłożyć o odbywającej się transformacji ważnego miejsca na kulturalnej mapie Kalisza.

 

Oto w Centrum Kultury i Sztuki przy ulicy Łaziennej odkryto polichromie o cerkiewnym rodowodzie.

To podkreśla historię tego ciekawego budynku, tak skomplikowaną jak mozaika. Z dotąd białych ścian, zaczynają mówić wieki.

Odmoskwianie

W zbiorach kaliskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami znajduje się wyjątkowa fotografia. Kadr z samego początku XX wieku akcentuje jeden budynek. Jest nim cerkiew. Sylweta doskonale znanego kaliszanom budynku nie jest jednak identyczna ze stanem z XXI wieku.

 

Differentia maxima między zdjęciem sprzed ponad stu laty a stanem obecnym, to trzy cebulaste kopuły.

Symbole religii prawosławnej na budynku były jednymi z wielu przykładów sygnowania miasta carskim protektoratem. Carat z nieodłączną religią, bardzo chętnie zaznaczał swoją władzę na terenie Królestwa Polskiego, również z pomocą architektury. Architektury parlante – mówiącej, kto de facto rządzi nad Wisłą.

Dwugłowych orłów i krzyży z pochyloną poprzeczką, zwłaszcza po przegranym przez Polaków powstaniu styczniowym ufundowano nad Wisłą pokaźną ilość. Z pomocą architektury, wszystkie najważniejsze place i ulice w gubernialnych stolicach Kongresówki były przestrzenią oznaczoną przez władze z Petersburga. W latach 70. i 80 XIX stulecia w Kaliszu ufundowano dwie cerkwie, dwie kolejne były w planach.

fot. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział w Kaliszu

fot. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami – Oddział w Kaliszu

 

Jedną z fundacji popowstańczych była cerkiew garnizonowa pod wezwaniem Św. Jerzego, którą w roku 1901 powołano w budynku, który dziś zajmuje Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu.

Odwołania do tradycji cerkiewnej w wymiarze historycznym, jak również – co pokazują ostatnie odkrycia konserwatorskie – stylistycznym, przy wzmiankowanym budynku są uzasadnione. Trzeba jednak pamiętać, że mury dzisiejszego „CKiS-u” kryją znacznie wcześniejszą fundację. Chodzi o czasy, kiedy rządził car Mikołaj I.

Sala musztry, sala koncertowa, cerkiew

Budynek przy ul. Łaziennej powstał w 1825 r. według projektu Franciszka Reinsteina. Gmach wzniesiono dla znajdującego się opodal Korpusu Kadetów i, jak przekazuje historiografia, pełnił on pierwotnie funkcję sali musztry  legendarnego korpusu dla szlachetnie urodzonej młodzieży.

W budynku, od momentu jego wybudowania, funkcjonowała też niewielka kaplica. Oprócz sławy szlachetnych wychowanków szkoły kadeckiej, budynek dzisiejszego Centrum Kultury i Sztuki słynie w dziejach Kalisza również ze względu na swój wygląd zewnętrzny.

 

To jeden z budynków w poczcie najbardziej docenianych klasycystycznych realizacji nad Prosną.

Proste bryły tworzące sylwetę i akademicko opracowane belkowanie to architektoniczna wizytówka budynku – jednego z najbardziej charakterystycznych w panoramie Kalisza. O XIX-wiecznej randze  gmachu świadczy fakt, że ówczesna sala musztry Korpusu Kadetów trafiła do pierwszego rysunkowego albumu zabytków Kalisza z litografiami Stanisława Barcikowskiego. Wydawnictwo wyszło drukiem po raz pierwszy w roku 1858.

Później była tam sala koncertowa. O tej funkcji budynku garść informacji przekazuje Maciej Błachowicz, cytujący „Kaliszanina” – najważniejszą gazetę wydawaną w XIX wiecznym Kaliszu. Oto w latach 1874 – 1901 (z przerwą w roku 1885) w budynku byłej sali musztry Korpusu Kadetów funkcjonowała przestrzeń do koncertowania, do rautów, akademii i odczytów. Jeszcze przed jej otwarciem, w artykule nadesłanym do „Kaliszanina” krytykowano szczegóły jej wykończenia:

 

fot. CKiS w Kaliszu

fot. CKiS w Kaliszu

 

„Razi nas przede wszystkim robota malarska niedokładna, nisza poza trybuną z rzutami quasi perspektywicznymi, nawet do jamy nie podobna, kontury linii a la grecque nie są równe i w rogach nie tworzą kątów.” (Kaliszanin 1874 r., nr 96)

 

Inaugurujący koncert odbył się 29 grudnia 1874 roku. Oglądająca salę redakcja „Kaliszanina” nie potwierdziła powyższych zarzutów:

 

„Nie dostrzegliśmy, żadnych usterków.” (Kaliszanin 1875 r., nr 1)

 

Podkreśliła ponadto, że malowidła na ścianach są skromne ale gustowne. 

W 1901 roku pomieszczenie zostało przerobione na cerkiew garnizonową pod wezwaniem św. Jerzego. Funkcjonowała ona do 1914 roku. Cztery lata później, rozprawiono się, na fali „odmoskwiania”, z carskimi wrotami, czyli ikonostasem. Po cerkwii nie został najmniejszy ślad. A przynajmniej taka panowała opinia.

(Po)malowane

Pod koniec listopada 2022 roku dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, Dariusz Grodziński, pochwalił się w mediach społecznościowych intrygującym zbiorem zdjęć z wnętrza remontowanego budynku.

 

Pod rzędem ząbkowania w gzymsie, spod siedmiu wtórnych warstw farb, wyłoniły się bardzo dawno nie widziane w tej przestrzeni budynku kolory. Melanże niebieskości, szarości i fioletów wraz z biało – czarnymi konturami antykizujących motywów liści akantu.

 

Według podsumowań przedstawicieli kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu są to pozostałości dwóch warstw polichromii. Jednym z odkrytych motywów malarskich w przestrzeni gzymsu sali kinowej w CKiS, są wspomniane wcześniej kontury linii a la grecque.

Zatem, pomimo kolejnych przeobrażeń związanych z licznymi zmianami funkcji budynku w wieku XX, zwłaszcza zaś po generalnym remoncie wnętrz gmachu w latach 80., zachowały się jednak relikty jego pierwotnego wystroju, liczące sobie obecnie ok. 150 lat.

 

W Kaliszu, który posiada bardzo mało polichromii z okresu Królestwa Polskiego, to niezwykle wartościowe odkrycie.

Cieszy fakt, o którym również wspomniał na forum publicznym dyrektor Grodziński, że odkryte relikty aranżacji malarskich sprzed ponad wieku, będą poddane konserwacji i staną się – wraz z rekonstrukcją na pozostałych odcinkach gzymsu – elementami nowej aranżacji ulubionej sali kinowej kaliszan.

Akcentowana będzie starsza, z dwóch polichromii – ta z czasów, gdy tworzono tutaj salę koncertową. Drugą powłoką malarską jest warstwa z roku 1901 – pamiątka po nadaniu pomieszczeniu funkcji sakralnej, erygowaniu w tym miejscu cerkwi Św. Jerzego.

 

fot. Domena Publiczna

fot. Domena Publiczna

Dysponujemy jedynie jedną, słabej jakości fotografią interioru cerkwi garnizonowej, wykonaną pomiędzy 1905 a 1914 rokiem. Skąd pewność w datowaniu wartościowego fotosu?

Secesja przywędrowała nad Prosnę z kilkuletnim opóźnieniem w stosunku do Europy Zachodniej. Gięte, niespokojne linie z kwiatami z łąk polskich zagościły na elewacjach, zastawach stołowych, w konturach mebli, czy  bordiurach albumów ze zdjęciami dopiero po 1905 roku. Cieszyły się popularnością praktycznie do zburzenia Kalisza w pierwszych dniach I wojny światowej.

Wiek zdjęcia prezentowanego obok, zdradza więc zdobna lamówka – secesyjna bordiurka. Ale proszę spojrzeć tylko na bogactwo ikonostasu; wykonanego z ciemnego drewna, ze złoconymi ramami i ikonami. Apoteoza religii wschodu.

 

Pod rozwagę należałoby może wziąć rozwiązanie polegające na fragmentarycznym choćby pozostawieniu także tej historycznej pamiątki, stanowiącej o tożsamości tego wyjątkowego budynku.

Miejmy nadzieję, że realizowany pod czujnym okiem władz konserwatorskich program prac, będzie najlepszym dla właściwej ekspozycji zabytkowego charakteru budynku.

Różne Rzeczy Pospolite

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku, budynek o którym mowa w artykule, zajęło wojsko polskie – zasłużony na wojnie z bolszewikami 29 Pułk Strzelców Kaniowskich. Przestała istnieć pułkowa cerkiew, wnętrze zaadoptowano ponownie na salę widowiskową i oficerskie kasyno.

 

Kontynuując tradycje budynku z XIX stulecia, żołnierze zapraszali tutaj w międzywojniu na koncerty własnej orkiestry. Wojsko wróciło do obiektu raz jeszcze, po II wojnie światowej – aby ostatecznie opuścić jego mury w 1956 r.

W PRL-u, w roku 1964 r. w gmachu utworzono Kaliski Dom Kultury. Dziesięć lat później, po utworzeniu województwa kaliskiego, popularny „Kadek” przemianowano na Wojewódzki Dom Kultury. Ten ostatni w 1989 r. stał się Centrum Kultury i Sztuki, które obecnie jest Instytucją Kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego.

Ostatni generalny remont budynku został przeprowadzony w latach 1985-89. Przebudowy wnętrza oraz zmiany wystroju dokonano wtedy według projektu architekta Krzysztofa Pasternaka.

 

Sala kinowa Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, fot. CKiS Kalisz

Sala kinowa Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, fot. CKiS Kalisz

Obecnie budynek przechodzi kolejną dużą zmianę wizerunku. Koszt inwestycji, określony w sierpniu 2022 roku, oscylował na poziomie 2 mln. 800 tys. złotych.

Na skutek odkrycia historycznych polichromii, koszty remontu wzrosły, ale spodziewany efekt końcowy jest wart tych zwiększonych nakładów. Czekamy więc na transformację białych dotąd ścian sali kinowej, na pomieszczenie odwołujące się do historii Kalisza.

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
9
Świetne
Świetne
1
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0