Makieta-kaprys w Borówcu
Opublikowano:
24 czerwca 2015
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
Największą w Polsce makietę kolejową można oglądać w podpoznańskim Borówcu. Ma na razie 250 m², docelowo będzie miała aż 400! To właściwie miniaturowy świat w skali 1:87. Są dworce, drzewa, domy, mosty, ludzie i zwierzęta, park rozrywki, wyposażony w duże ruchome elementy i dwie kolejki górskie.
Makieta powstała z inicjatywy Roberta Glista, pilota cywilnego, od dziecka pasjonata modelarstwa.
„Składałem głównie modele lotnicze, kolejkami zainteresowałem się później” – opowiada. „Makieta, którą prezentujemy, była właściwie …kaprysem! Zobaczyłem w Niemczech podobne i pomyślałem: «Oni mogą mieć, to my też». Tak się zaczęło”.
Makieta w Borówcu zajmuje 250 m². To właściwie miniaturowy świat w skali 1:87. Są dworce, drzewa, domy, mosty, ludzie i zwierzęta, park rozrywki, wyposażony w duże ruchome elementy i dwie kolejki górskie.
Dwanaście składów kolejowych porusza się wśród krajobrazów Europy (najdłuższy ma sześć metrów), po 1100 metrach szyn. „Parowozy są wyposażone w generatory dymu i dźwięku. Po makiecie poruszają się również samochody, wyposażone w światła, które samodzielnie pokonują ulice miast” – opowiada Robert Glista. Całość jest sterowana cyfrowo.
Obok makiety kolejowej znajduje się też makieta lotniska o powierzchni 50 m². W płytę wbudowanych jest około 800 diod imitujących prawdziwe oświetlenie lotniskowe – na pasie startowym i w jego obrębie. Po lotnisku kołują do startu samoloty.
„Pierwsze pojedyncze elementy makiety powstały 12 lat temu. W sumie przy jej budowie pracowało osiem osób, dwie stale ją rozbudowują” – mówi Robert Glista.
„W planach mamy kolejne 150 m.kw. Powstanie Ameryka Północna i Skandynawia. Docelowo będziemy dysponowali 40 składami kolejowymi” – dodaje. W planach jest też automatyczne sterowanie oświetleniem makiety, dzięki któremu w miniaturowym świecie zapadać będzie noc i wstawać dzień. Na razie na suficie nad makietą zapalają się gwiazdy.
Poniżej galeria zdjęć makiety w Borówcu koło Poznania.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeczy, których nie wyrzucimy. Rozmowa z Agatą Maszkiewicz
CZYTAJ TAKŻE: Wydawać z tradycją. Rozmowa z Moniką Długą z Wydawnictwa Poznańskiego
CZYTAJ TAKŻE: Teatr oczami dziecka