fot. R. Frąckowiak

Nie ma czasu na nudę

Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej otwarta jest na nowości ze świata. Od początku roku szkolnego 2024/2025 prowadzili w niej warsztaty artyści z Francji, Niemiec, Szwecji i Grecji. Zajęcia z pedagogami gościnnymi to znakomita okazja, aby poznać inne techniki i style tańca, a także dowiedzieć się czegoś nowego o sobie.

Krystyna Frąckowiak, zastępczyni dyrektora do spraw artystycznych, utrzymuje kontakty z tymi, którzy już pracowali w Poznaniu, a równocześnie szuka ciągle nowych. W pierwszym semestrze w szkole przy ul. Gołębiej pojawili się: Andrea Sitter, Katarzyna Kozielska, Anton Valdbauer i Nikoletta Giankaki.

 

Andrea Sitter

Niemiecka tancerka mieszkająca od wielu lat we Francji współpracowała między innymi z Piną Bausch. W swoich pracach choreograficznych odwołuje się do metod pracy, którymi posługiwała się twórczyni Tanztheater Wuppertal.

 

fot. R. Frąckowiak

fot. R. Frąckowiak

We wrześniu Andrea Sitter pojawiła się kolejny raz w Poznaniu, by poprowadzić zajęcia z uczniami starszych klas szkoły baletowej. Efektem był spektakl „Un clin d’oeil” („Puścić oczko”) zaprezentowany na dziedzińcu szkoły.

Zostanie on we fragmentach powtórzony wiosną podczas koncertu dyplomantów.

 

Katarzyna Kozielska

Artystka zakończyła karierę taneczną i od kilku lat rozwija działalność choreograficzną. W Poznaniu pojawiła się późną jesienią 2024 roku, by w Teatrze Wielkim zrealizować premierową choreografię zatytułowaną „Self”. Przy okazji poprowadziła warsztaty z uczniami szkoły baletowej.

 

fot. K. Frąckowiak

fot. K. Frąckowiak

Kozielska jest absolwentką Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Bytomiu i John Cranko Schule w Stuttgarcie.

Po zakończeniu edukacji tańczyła w Stuttgart Ballet. W Polsce jak dotąd oprócz wspomnianego „Self” stworzyła choreografię do „Karnawału zwierząt” Saint-Saënsa w Operze Bałtyckiej.

 

„Muszę przyznać, że atmosfera w poznańskiej szkole była wyjątkowa – powiedziała po zakończeniu warsztatów Katarzyna Kozielska. – Dzieci były niezwykle zmotywowane, pełne energii i bardzo dobrze pracowały. Widać w nich ogromną kreatywność, a czas, który razem spędziliśmy, był maksymalnie wykorzystany na rozwijanie ich umiejętności i pasji. Z mojego punktu widzenia zapraszanie gości z zewnątrz do prowadzenia warsztatów czy tworzenia choreografii to niezwykle wartościowa inicjatywa. Dzieci mają wówczas okazję zetknąć się z nowymi stylami ruchu, różnymi podejściami do pracy i poszerzyć swoją wiedzę – zarówno techniczną, jak i o sobie samych. Dzięki temu lepiej przygotowują się do przyszłej pracy w zawodzie tancerza, gdzie współpraca z różnymi choreografami i nauczycielami jest codziennością”.

 

Artystka na co dzień pracująca w Niemczech i innych krajach europejskich podkreśliła, że świetnym pomysłem podczas warsztatów jest łączenie różnych klas. Różnice wiekowe jej zdaniem uczą integracji, budowania relacji w zespole, co zaprocentuje w przyszłości.

Efektem współpracy Katarzyny Kozielskiej z uczniami Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Poznaniu jest neoklasyczna choreografia, która zostanie zaprezentowana podczas koncertu dyplomowego wiosną.

 

Anton Valdbauer

W grudniu 2024 roku gościem szkoły przy Gołębiej był Anton Valdbauer, tancerz wykształcony w Rosji, przez wiele lat związany z Nederlands Dans Theater, Cullberg Ballet i Royal Swedish Ballet. Obecnie freelancer.

 

fot. R. Frąckowiak

fot. R. Frąckowiak

W rozmowie podczas warsztatów Anton Valdbauer przyznał, że zaczął uczyć trochę przez przypadek. Nie planował tego.

Skoncentrowany był na tańczeniu, ale z czasem zrozumiał, że nie może dłużej odmawiać, kiedy go proszą:

 

„Odkryłem, że naprawdę miło jest to robić. Poza tym zauważyłem, że ucząc innych, sam się od nich czegoś nowego o sobie dowiaduję i uczę. Poza tym zrozumiałem, że powinienem się dzielić z innymi tym, co zdobyłem od moich idoli, którzy mnie uczyli, od choreografów, z którymi pracowałem. A pracowałem z najlepszymi: Jiřim Kyliánem i Matsem Ekiem. W Poznaniu przygotowujemy fragmenty z baletu „Romeo i Julia” w choreografii Matsa Eka. Staram się przekazać moim poznańskim uczennicom nie tylko układ choreograficzny, ale także pasję do tańca, którą zaraził mnie Mats. Mamy na to dwa tygodnie, które staramy się w pełni wykorzystać”.

Nikoletta Giankaki

Pomysłodawcą zaproszenia do Poznania Nikoletty Giankaki był profesor Leszek Rembowski, który specjalizuje się w tańcu ludowym i historycznym. Grecka tancerka znana jest krakowskiej publiczności, ponieważ współpracuje z tamtejszym Baletem Cracovia Danza. Podczas trzydniowych warsztatów Nikoletta Giankaki przekazała uczestnikom taniec malevizotis ciągle wykonywany na Krecie. Uczennice i uczniowie zademonstrują go także podczas koncertu dyplomowego.

Poznaniacy w oczach gości

fot. K. Frąckowiak

fot. K. Frąckowiak


„Czuję się zaszczycona, że mogłam pracować z tymi utalentowanymi i pełnymi pasji młodymi artystami – opowiada Katarzyna Kozielska. – Było to dla mnie wyjątkowe doświadczenie i mam nadzieję, że wspólna praca zostawiła w nich tyle dobrych wspomnień, co we mnie”.

 

Zdanie to podziela Anton Valdbauer:

 

fot. R. Frąckowiak

fot. R. Frąckowiak

 

„To mój pierwszy raz w Poznaniu. Poznaję tę szkołę i bardzo się cieszę, że tu jestem. Miło patrzeć, jak dobrze są wyszkoleni uczniowie w tej szkole, jak podekscytowani, jak chętnie uczą się nowego stylu i wreszcie jak bardzo chcą się doskonalić i rozwijać. Zadają dużo pytań, bo chcą wiedzieć więcej. Potrafią ciężko pracować, a po dwóch tygodniach widać, jak wiele się nauczyli”.

 

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
5
Świetne
Świetne
0
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
1