fot. Polona

Zamek Izabelli

„Zamek tutejszy przez Leszczyńskich w XVI wieku założony, nie tylko że do najpiękniejszych w Wielkopolsce się liczy, ale nawet z okazalszymi tego rodzaju budowlami w Niemczech, Francji lub Anglii iść w porównanie może. Obronne w Gołuchowie baszty, niskorzeźby kamienne na bramie zamkowej wyrabiane, kolumny kształcące wystawę̨, czyli perystyle nad podwójnymi wschodami w dziedzińcu, poważne razem i przyjemne na widzach sprawują̨ wrażenie. Gmach ten pięknym jest pomnikiem zamożności założyciela i smaku nieoddzielnego od wyższego oświecenia” – pisał hrabia Edward Raczyński o gołuchowskim zamku we „Wspomnieniach Wielkopolski”.

 

 

Leszczyńscy herbu Wieniawa

Rezydencja w Gołuchowie bez wątpienia należy do najokazalszych i najbardziej znanych w Wielkopolsce, obok Kórnika, Rogalina, Śmiełowa czy Rydzyny. Zamek wzniesiono w połowie XVI wieku dla Rafała Leszczyńskiego (wojewoda brzesko-kujawski, kasztelan śremski, starosta radziejowski, marszałek sejmu). Jak pisał historyk sztuki i gołuchowski muzealnik Nikodem Pajzderski, twierdzę zbudowano w miejscu dawnego, drewnianego fortalicjum.

 

Wacław Leszczyński, przed 1864, fot. Polona

Wacław Leszczyński, przed 1864, fot. Polona

 

„Zabudowania te stanowiły czworobok flankowany czterema basztami narożnymi, ośmiobocznymi”.

 

Zapewne na przełomie XVI i XVII wieku syn Rafała Leszczyńskiego z drugiego małżeństwa (z Anną Korzbok), Wacław (ok. 1576–1628, m.in. kasztelan i wojewoda kaliski, kanclerz wielki koronny) rozbudował zamek, wznosząc od południa skrzydło mieszkalne na planie podkowy, z sześcioboczną basztą w południowo-zachodnim narożu. Wspomniany wcześniej Pajzderski zwracał uwagę, iż z tego okresu pochodził m.in. herb Wieniawa z inicjałami budowniczego – V. D. L. (Venceslaus de Leszno), a także obramowania części okien, drzwi, bramy, kominki, strop w jadalni oraz:

 

„arkady krużganku pierwszego piętra w dziedzińcu”.

 

Zdaniem autora twórcą tej przebudowy był Antoni Lamsit, budowniczy kościoła w Gołuchowie. Po śmierci Wacława dobra gołuchowskie przypadły jego synom Władysławowi i Rafałowi.

Zmiany właścicielskie

W 1636 roku Stanisław Przyjemski (zm. 1642) nabył od Leszczyńskich wsie Czerminko, Macewo, Kajewo, Pojednica, Morze, Tursko, Jedlec oraz Gołuchów z zamkiem. Trzydzieści trzy lata później majętność wróciła w ręce Leszczyńskich. Syn Stanisława Przyjemskiego Andrzej sprzedał ją Wacławowi Leszczyńskiemu (1632/38–1688, syn Władysława, wojewoda podlaski). Po jego śmierci dobra przypadły synom Kazimierzowi i Stefanowi.

 

Zamek w Gołuchowie - przed przebudową, za Nikodem Pajzderski, Przewodnik po Muzeum w Gołuchowie, fot. Polona

Zamek w Gołuchowie – przed przebudową, za Nikodem Pajzderski, Przewodnik po Muzeum w Gołuchowie, fot. Polona

W 1690 roku na skutek działów braterskich pierwszy z nich stał się jedynym właścicielem Gołuchowa, a pięć lat później sprzedał go Teresie Korwinównie z Gąsiewa Gąsiewskiej. W latach 1699–1700 jako dziedzic wzmiankowany był Gurowski, a w 1707 jego brat Józef Bernard. Z kolei w 1712 roku źródła jako posesora wymieniają Wojciecha Parczewskiego. Co najmniej od 1720 roku Gołuchów należał do Świniarskich. Najpierw do Mikołaja, dalej jego córki Anny (co najmniej w latach 1742–1775), a następnie do Weroniki z Krzyckich (córki Anny), która w 1788 roku sprzedała Gołuchowszczyznę Ignacemu Suchorzewskiemu.

Po nim dobra przypadły jego synowi Janowi (co najmniej w latach 1804–1815). W 1846 roku, jak podaje Leonard Durczykiewicz, słynny dokumentalista dworów w Poznańskiem, Gołuchów nabył na subhaście [przymusowa publiczna sprzedaż zadłużonego majątku] Wincenty Kalkstein h. Kos (1795–1857), a po zaledwie sześciu latach nabył hr. Tytusowi Działyńskiemu z Kórnika (1797–1861). 

Księżniczka Izabella na Gołuchowie

Zamek gołuchowski od początku XIX wieku, jak pisał Pajzderski, był opustoszały i „stał się z biegiem czas zupełną ruiną”. Działyński kupił Gołuchów z myślą o swoim synu (Janie Kantym, 1829–1880), który cztery lata później, 21 lutego 1857 roku ożenił się z Izabellą z Czartoryskich (1830–1899), a właściwie Izabellą Elżbietą Marią Teresą Emanuelą Anną Zofią z Książąt Czartoryskich, córką księcia Adama Jerzego Czartoryskiego (1770–1861), twórcą słynnego obozu politycznego Hotel Lambert i księżniczki Anny Sapiehy-Kodeńskiej (1798–1864).

 

Portret Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej (około 1860-1868), Muzeum Narodowe w Warszawie

Portret Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej (około 1860-1868), Muzeum Narodowe w Warszawie

Młodzi nie mieli się ku sobie, Józef Łoś w swych pamiętnikach pisał, że kilkukrotnie przekładano datę ślubu. Jednak to rodzice zdecydowali za nich, „biedna księżna Iza”, pisał wspomniany pamiętnikarz.

Po ślubie opuściła Paryż i przeprowadziła się do majątku męża w Gołuchowie. Mimo pewnych prac remontowych wykonanych przez Jana, Izabella w liście do ojca pisała, że jej nowe miejsce zamieszkania:

 

„wygląda jak siedziba niedużej kasztelanii w średniowieczu po ataku i złupieniu”.

Greckie wazy

Zapewne po swojej babce Izabeli z Flemmingów Czartoryskiej, twórczyni pierwszego polskiego muzeum – świątyni Sybilli w Puławach, odziedziczyła zamiłowanie do kolekcjonowania dzieł sztuki. Zbiory gromadziła w hotelu Lambert w Paryżu.

 

Waza z Gołuchowa hydria czerwonofigurowa z przedstawieniem bogini Iris z kerykejonem, atrybutem boskich, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie

Waza z Gołuchowa hydria czerwonofigurowa z przedstawieniem bogini Iris z kerykejonem, atrybutem boskich, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie

Z czasem za sprawą męża zainteresowała się również starożytnymi wazami greckimi. Jan bardzo angażował się w sprawy ojczyzny, po wybuchu powstania styczniowego nie szczędził funduszy dla powstańców, w końcu sam chwycił za broń. Za działalność powstańczą został skazany na karę śmierci, a na jego majątek nałożono sekwestr. Zdążył zbiec do Paryża, gdzie wspólnie z żoną zamieszkali w hotelu Lambert. W 1869 roku uzyskał amnestię i wrócił do Kórnika.

Działyński jednak strasznie się zadłużył, także u żony. Ostatecznie w rozliczeniu oddał Izabelli swoje zbiory oraz zamek w Gołuchowie. Nastąpiło to zapewne po 1870 roku, gdyż w latach 1875–1882 odrestaurowała i przebudowała zamek w stylu francuskiego renesansu (prace wewnątrz trwały do 1895 roku). Tutaj też księżniczka umieściła swoje ogromne zbiory i utworzyła muzeum.

Ordynacja książąt Czartoryskich

Portret Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej stojącej przy drzwiach na dziedziniec zamku w Gołuchowie, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie

Portret Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej stojącej przy drzwiach na dziedziniec zamku w Gołuchowie, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie

 

„Na zamku w Gołuchowie w powiecie pleszewskim umieściłam zbiór dzieł sztuki różnego rodzaju, które zbierałam w długim lat szeregu. Życzeniem jest moim, aby te dzieła sztuki się nie rozproszyły i aby zbiór ten zachował się pełny i cały po wieczne czasy. […] Dla tem lepszego zabezpieczenia tych zbiorów przez zachowanie w rękach mej rodziny z uwzględnieniem ich pożyteczności dla ogółu […] ustanawiam Ordynację rodziny Xiążąt Czartoryskich” – tak brzmią słowa preambuły statutu ordynacji powołanej przez księżniczkę Izabelę.

 

Nie mając potomstwa, zdecydowała się ona, podobnie jak wielu innych posiadaczy ziemskich, na fideikomis (ordynacja, powiernictwo rodowe). Statut obwieszczono sądownie na rozprawie 20 maja 1893 roku w Królewskim Wyższym Sądzie Krajowym w Poznaniu. Zgodnie z wolą założycielki na majątek ordynacji składały się dobra rycerskie Gołuchów, Wszołów, Konojad, Doły, grunty włościańskie Tursko, a także papiery wartościowe, meble, dzieła sztuki i wyposażenie zamku w Gołuchowie szczegółowo opisane w załączniku do statutu. Mienie to miało być niepodzielne i służyć ordynatowi. 

Trzech ordynatów

„Paryż. 19 marca [1899]. Dzisiejszej nocy hr. Działyńska z Gołuchowa zmarła w Mentonie (na Riwierze). (Hr. Iza z Czartoryskich jest córką ks. Adama i ks. Sapieżanki – siostrą ks. Władysława i Witolda)” – donoszono w „Dzienniku Poznańskim”. Zgodnie ze statutem, pierwszym ordynatem został młodszy bratanek Działyńskiej, Witold Kazimierz Filip Czartoryski, syn Władysława i Małgorzaty z Orleańskich. Tenże niespodziewanie, w 1911 roku zmarł w wieku zaledwie 35 lat. Po nim ordynację objął jego brat Adam Ludwik (1872–1937), który żywo interesował się tematem gołuchowskiego muzeum. Jako opiekuna zbiorów zatrudnił cenionego muzealnika dr Nikodema Pajzderskiego. Kustosz był m.in. autorem „Przewodnika po Muzeum w Gołuchowie” wydanego w 1913 i 1929 roku nakładem Czartoryskiego.

Rzeźba dłuta artysty rzeźbiarza Władysława Marcinkowskiego Iza z Działyńskich Czartoryska, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Rzeźba dłuta artysty rzeźbiarza Władysława Marcinkowskiego Iza z Działyńskich Czartoryska, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

 

„Zbiory dzieł sztuki w Gołuchowie należą bezsprzecznie do najbogatszych, jakie znajdują się w rękach prywatnych. Na naszych ziemiach stanowią one prawdziwą oazę artystyczną […]” – pisał. Po śmierci Adama Ludwika trzecim i zarazem ostatnim ordynatem został jego młodszy syn Władysław Maria Piotr (1918–1978), przy czym do czasu osiągnięcia przez niego pełnoletności opiekę nad majątkiem sprawowała matka Ludwika Czartoryska z Krasińskich (1883–1958). 

Zrabowana kolekcja

W czasie II wojny światowej kolekcja gołuchowska została zrabowana najpierw przez niemieckich okupantów, a następnie rosyjskich. Do tego należy doliczyć prywatne grabieże przez żołnierzy i muzealników niemieckich. W 1951 roku zamek przejęło przez Muzeum Narodowe w Poznaniu, obiekt odrestaurowano i wyposażono w eksponaty pochodzące z MN. Z czasem do Polski zaczęły wracać zrabowane zbiory, zostały jednak umiejscowione w innych muzeach.

 

Obraz z Gołuchowa, Jan Mostaert, Portret mężczyzny nakładającego rękawiczkę, fot. Muzeum Narodowe w Krakowie

Obraz z Gołuchowa, Jan Mostaert, Portret mężczyzny nakładającego rękawiczkę, fot. Muzeum Narodowe w Krakowie

Bogata kolekcja eksponatów z Gołuchowa znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie, to m.in. pochodzące z VI i V w p.n.e. wazy czy kolekcja grafik z XVI wieku. W Muzeum Narodowym w Krakowie znajdziemy m.in. szesnastowieczne dzieła: medalion z wizerunkami Chrystusa i Marii wykonany ze złota i kryształu górskiego, relikwiarzyk-zawieszkę (wewnątrz, jak głosi napis, znajduje się fragment głowy maga, króla Portugalii) czy wreszcie zwrócony przez władze amerykańskie w 2004 roku „Portret mężczyzny nakładającego rękawiczkę” znany również jako „Portret dworzanina” autorstwa Jana Mostaerta.

Do dziś jednak część kolekcji gołuchowskiej widnieje na liście dzieł zaginionych, jak choćby datowana na lata 1550–1070 p.n.e. figurka Ba, egipskie posążki Apisa i Amona (664–332 p.n.e.) czy liczne greckie wazy (VI i V w. p.n.e.).

 

Literatura: Leonard Durczykiewicz, „Dwory polskie w Wielkim Księstwie Poznańskiem”, wyd. Leonard Durczykiewicz/Drukarnia „Pracy”, Poznań/Czempiń 1912. Józef Łoś, „Na paryskim i poznańskim bruku. Z pamiętnika powstańca, tułacza i guwernera 1840–1882”, PAN, Kórnik 1993. Andrzej Mężyński, „Jan Działyński: 1829–1880”, Ossolineum, Wrocław 1987. Nikodem Pajzderski, „Przewodnik po Muzeum w Gołuchowie”, Ordynacja XX. Czartoryskich, Poznań 1913. Nikodem Pajzderski, „Przewodnik po Muzeum w Gołuchowie”, Ordynacja XX. Czartoryskich, Poznań 1929. „Statutu ordynacji (fideikomisu – rodzinnego) rodziny Książąt Czartoryskich na Gołuchowie”, Drukarnia pospieszna J. Szczeciński, Kalisz 1933. „Dziennik Poznański”, „Telegram prywatny Dziennika Poznańskiego”, wtorek 21 marca 1899, nr 66, s. 3. Jan Nepomucen Bobrowicz, „Opisanie historyczno-statystyczne Wielkiego Księstwa Poznańskiego, Księgarnia Zagraniczna, Lipsk 1846. Cyfrowe Muzeum Narodowe w Warszawie, wyszukiwanie „Gołuchów”, https://cyfrowe.mnw.art.pl/pl/katalog?phrase=Go%25C5%2582uch%25C3%25B3w&limit=80&page=5. Cyfrowe Muzeum Narodowe w Krakowie:

      • Portret mężczyzny nakładającego rękawiczkę, https://zbiory.mnk.pl/pl/wyniki-wyszukiwania/katalog/203273,
      • Medalion z wizerunkami Chrystusa i Marii, https://zbiory.mnk.pl/pl/wyniki-wyszukiwania/katalog/532571,
      • Relikwiarz, https://zbiory.mnk.pl/pl/wyniki-wyszukiwania/katalog/540392.

Wydział ds. Restytucji Dóbr Kultury, http://dzielautracone.gov.pl (dzieła utracone z Gołuchowa – Zbiory Ordynacji Czartoryskich). M.J. Minakowski, Genealogia potomków Sejmu Wielkiego:

      • Wincenty Kalkstein, http://www.sejm-wielki.pl/b/9.297.264,
      • Rafał Leszczyński, http://www.sejm-wielki.pl/b/14.198.86,
      • Wacław Leszczyński, http://www.sejm-wielki.pl/b/14.198.100,
      • Tytus Działyński, http://www.sejm-wielki.pl/b/5.367.480,
      • Jan Kanty Działyński, http://www.sejm-wielki.pl/b/5.367.483.

Teki Dworzaczka, Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek: 8236 (Nr 228) 1788, 11495 (Nr 1369) 1792; Metrykalia > Katolickie > Część 1, 6787 (Lubasz); Metrykalia > Katolickie > Część 7, 46204 (Nowe Miasto); Metrykalia > Katolickie > Część 2, 12867 (Sowina); Grodzkie i ziemskie > Kcynia, 2822 (Nr 135) 1730; Grodzkie i ziemskie > Poznań > Rezygnacje > XVII wiek > Część 1, 8986 (Nr 1418) 1636, 9066 (Nr 1418) 1636; Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Rezygnacje, XVI wiek, 4176 (Nr 15) 1669; Metrykalia > Katolickie > Część 6, 37686 (Koźmin – bernardyni); Grodzkie i ziemskie > Poznań > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek, 14063 (Nr 1130 XI) 1695; Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek, 2879 (Nr 146) 1690 i 2881 (Nr 146) 1690; Metrykalia > Katolickie > Część 9, 57809 (Ostrzeszów); Grodzkie i ziemskie > Poznań > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek, 14612 (Nr 1137 VI) 1699, 1609 (Nr 1139 X) 1700; Zap. Tryb. Piotrk., 149 (Nr 39) 1712; Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek, 5751 (Nr 185/189) 1746; Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek, 5544 (Nr 178/180) 1742, 7214 (Nr 214/ 216) 1775; Grodzkie i ziemskie > Kalisz > Inskrypcje > XVI wiek, 953 (Nr 7) 1544;  Grodzkie i ziemskie > Poznań > Inskrypcje > XVI wiek > Część 2, 5014 (Nr 953) 1590.

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
11
Świetne
Świetne
11
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0