fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Warsztaty szkła fusingowego i witrażu w Orzechowie

W ramach Programu "Kultura w drodze", został przeprowadzony cykl warsztatów artystycznych, który odbył się w Orzechowie, w powiecie wrzesińskim. Uczestnikami byli członkowie Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów w Orzechowie.

Stworzyli oni witraże według własnego projektu, realizowali je techniką termicznej obróbki szkła, polegającą na łączeniu kolorowych szklanych tafli w wysokiej temperaturze – fusingu.

By zrealizować własne projekty niezbędne było, aby uczestnicy zapoznali się z tematyką dotyczącą witraży, ich historią oraz technikami wytwarzania. Przyjrzeliśmy się więc witrażom zdobiącym kościoły w najbliższej okolicy, pracom twórców ludowych tworzących w tej technice, oraz wytworom artystów malujących na szkle.

Technika pracy ze szkłem jest trudna i specyficzna, wymaga wiedzy i dostępu do kosztownych, specjalistycznych piecy. Niewiele osób ma możliwość pracy w tym materiale. Warsztaty fusingowe są rzadkością nawet w dużych miastach, nie zdarza się by odbywały się w tak małych miejscowościach jak Orzechowo. Dla uczestników były naprawdę atrakcyjne.

 

Naczynia malowane

 

Pierwszym etapem poznawania techniki fusingu był krótki wykład dotyczący technologii, potrzebnych narzędzi, materiałów i działania urządzeń, jakimi są profesjonalne piece do wypalania szkła. Następnie – nauka cięcia szkła, chodziło przede wszystkim o oswojenie się z materiałem. Trzeba było przezwyciężyć naturalny lęk przed skaleczeniem.

 

Pierwsze praktyczne zajęcia obejmowały więc naukę używania noża szklarskiego, narzędzi do wstępnej obróbki szkła, wycinanie prostych figur, a następnie docinanie szkła do pożądanego kształtu. Zadaniem było wykonanie naczynia, talerza, patery lub misy szklanej malowanej farbami wpalanymi w szkło.

Szklana biżuteria

 

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Drugim etapem poznawania techniki fusingu było wykonanie biżuterii szklanej. Wcześniej zdobyte umiejętności cięcia szkła i malowania farbami wpalanymi zostały wykorzystane w nowym zadaniu. Tworząc szklaną biżuterię należało dociąć bardzo precyzyjnie małe kawałki szkła, wykonać i dołączyć elementy z innych materiałów aby wzbogacić przedmiot.

 

Uzyskane efekty, pomimo używania tych samych narzędzi i tej samej techniki, były zupełnie odmienne od pierwszych wypalonych prac. Dało to uczestnikom obraz różnorodnych możliwości fusingu.

 

Anioły

 

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Trzecie spotkanie dało już okazję do pracy bardziej zaawansowanej technicznie. Połączone doświadczenia z dwóch pierwszych zajęć pozwoliły skoncentrować się na artystycznych walorach wykonywanych dzieł. Zgodnie z życzeniem uczestników, wykonaliśmy zastępy anielskie – to zadanie trudniejsze, gdyż łączyło projektowanie samej postaci z wymogami technologii.

 

Wymuszało nakładanie na siebie kilku warstw szkła, planowanie kształtu poszczególnych elementów postaci tak, by pozostał technologiczny margines pozwalający na stopienie się elementów w piecu, opanowanie techniki łączenia szkła z metalem (uchwyty) oraz precyzyjne malowanie elementów.

Uczestnicy zdobyli te umiejętności na poprzednich warsztatach, mogli teraz skorzystać z nich pracując nad własnym projektem. 

 

 

Projektowanie witrażu

 

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Zaopatrzeni w wiedzę i umiejętności zdobyte na wcześniejszych zajęciach, mogliśmy już skupić się na głównym zadaniu. Uczestnicy zaprojektowali witraże uwzględniając wymagania technologiczne fusingu oraz właściwości farb, którymi się posługiwaliśmy. Prace nad samym witrażem, ze względu na zaistniałe ograniczenia wynikające z pandemii, uczestnicy wykonywali u siebie. Wszyscy zostali wyposażeni w szkło, tafle 50 x 70 cm, oraz farby i niezbędne narzędzia.

 

Tematyka była dowolna, powstały bardzo różnorodne prace – od takich, które zachowały graficzny charakter witrażu, po bardzo swobodną interpretację malarstwa na szkle. Chociaż w związku z pandemią planowana wystawa prac nie mogła się odbyć, przeprowadziliśmy indywidualne spotkania. Dały one szansę omówić i sfotografować powstałe witraże.

 

Formowanie pater szklanych w piecu do fusingu

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Kiedy pandemia uniemożliwiła wspólne spotkania warsztatowe, zaproponowałam nową formułę –  uczestnicy mieli możliwość indywidualnej pracy. Pod moim nadzorem mogli samodzielnie pracować z piecem fusingowym. Znając już możliwości technologiczne i posiadając umiejętność obchodzenia się ze szkłem, wykonali patery z grubego szkła float.

 

Tafle, z których powstawały misy, miały grubość 8-10 mm. Cięcie tak grubego szkła wymaga już pewnej biegłości.

By uzyskać głęboką paterę, należy usypać z przepalonego gipsu trójwymiarowy kształt wymaganej formy. Na takim podłożu umieszcza się docięte na wymiar tafle szklane, które pod wpływem temperatury stają się elastyczne i dopasowują się do usypanego z gipsu kształtu. 

 

 

Podsumowanie zajęć

 

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

fot. z dokumentacji projektowej Anny Sity

Stowarzyszenie, które współorganizowało całe przedsięwzięcie, skupia ludzi ciekawych świata i twórczych, otwartych na wyzwania i bardzo aktywnych. Mają też już sporo doświadczenia, biorą udział w innych organizowanych imprezach, warsztatach rękodzielniczych, posiadają swój dorobek artystyczny. Dlatego umiejętności i doświadczenie jakie zdobyli w unikatowej technice, jaką jest fusing, z pewnością wykorzystają w przyszłości. Zdobyli nowy środek wyrazu artystycznego, podstawę do dalszych działań twórczych. 

 

Doświadczenie z biżuterią szklaną okazało się impulsem do dalszej pracy i wykorzystania zdobytej wiedzy, również do rozwinięcia działalności zarobkowej. Rzecz, która wydawała się nie do zrealizowania w warunkach domowych, czyli organizacja małej pracowni rękodzielniczej, okazuje się osiągalna. Materiały, z którymi pracowaliśmy są ogólnie dostępne, nie tylko dla profesjonalistów. 

Również wiedza o tym, jak przygotować szkło do wypału, pozwoli na tworzenie ciekawych prac, Nie jest do tego konieczny własny piec do fusingu. Można przecież pracować podobnie, jak robiliśmy to w czasie zajęć – przygotowane samodzielnie prace były zabezpieczone i transportowane do pracowni dysponującej odpowiednimi urządzeniami. 

Praca bezpośrednio przy piecu do fusingu uświadomiła uczestnikom, jak wielkie są możliwości szkła, i jakie oni sami posiadają umiejętności i potencjał. Nawet osoby początkowo podchodzące do tej technologii z dużą rezerwą. Odkryli w sobie wielkie pokłady kreatywności. Kontakt z takimi technologiami odczarowuje je, a elementy opanowanych technik stają się użyteczne też w innych, bardziej codziennych kontekstach.

 

Warsztaty zostały zrealizowane w ramach programu „Kultura w drodze” przygotowanego przez Departament Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Założeniem programu było, żeby artyści i animatorzy kultury realizowali projekty artystyczne i edukacyjne, adresowane do mieszkańców tych miejscowości regionu, które oddalone są od wielkomiejskich centrów kultury.

O innych projektach „Kultury w drodze” przeczytasz:  tutaj

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
0
Świetne
Świetne
1
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0