fot. Michał Sita

FAKE NEW

„Co łączy Donalda Trumpa, inteligentną lodówkę, pracę zdalną, 5G i mikroplastik? Dynamiczne zmiany technologiczne, środowiskowe i społeczne oraz związana z nimi ilość docierających do nas informacji sprawiają, że coraz trudniej ocenić co jest prawdziwe, a co fałszywe."

„W kontrze do faktów popartych naukowo pojawiają się nowe teorie, których nie potrafimy zweryfikować. Fabrykowanie informacji i rozpowszechnianie nawet najbardziej irracjonalnych teorii stało się dziecinnie łatwe. Jak na nie reagować? Czy powinniśmy je zwalczać, przeciwstawiając im fakty, demaskować je, cenzurować, a może wyśmiewać i bagatelizować? Czy pozostawione same sobie staną się w końcu częścią »nowej normalności?«” (Franek Ammer).

 

Może łapiemy się na tym, że zasłyszane nie wiadomo gdzie, niesprawdzalne wiadomości kształtują naszą wyobraźnię? Procedury krytycznej weryfikacji faktów rozluźniły się nieco, i bardziej skłonni bylibyśmy podążyć za plotką, niekiedy sterowaną zza kulis?

 

Może rok życia w warunkach izolacji i zmieniających się z dnia na dzień prowizorycznych rozwiązań sprawił, że bardziej jesteśmy podatni na skrzywienia w postrzeganiu świata?

Fake New, fot. Michał Sita

A może przeciwnie – z determinacją demaskujemy szaleństwo teorii spiskowych, kwestionowanie procedur nauki i arogancję propagandy, które dyktują dzisiaj warunki publicznej dyskusji? I czujemy się coraz bardziej osamotnieni na takiej pozycji?

Poznańska galeria Centrala wraz z łódzką Przestrzenią Roboczą zareagowały na ten stan funkcjonowania w świecie przerośniętym wykwitami najdzikszej wyobraźni i paranoicznego szaleństwa.

 

Open call, ogłoszony latem 2020 roku, pozwolił wybrać osiem fotograficznych projektów, które mają ten wspólny mianownik, że śledzą kolejne wątki spiskowych teorii, cynicznego kłamstwa, ślepej wiary czy pozornie niewinnej manipulacji – i podążają za nimi aż do samego końca, do logicznych konsekwencji, jakie tego rodzaju postawy wywołują.

Fotografki i fotografowie nurkują w głąb kolejnych dziwacznych rzeczywistości i w odmętach jednego czy drugiego rodzaju szaleństwa odnajdują jego metodę – rozpoznają wizualne kody swobodnych kompilacji, definiujących charakter naszej współczesności.

HOAX!

Fake New, fot. Michał Sita

Asia Bubak, cytując swoją afiliację w szkole doktorskiej Uniwersytetu Przyrodniczego i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, prowadzi rzeczowe zoologiczne badania nad legendami o psowatych – czarnych i białych, jakie na Śląsku i w Irlandii miały zwiastować śmierć, nieszczęście i zarazę. Tworzy wizualny katalog tych fikcyjnych eksploracji, złożony ze zdjęć rentgenowskich czy fotograficznej dokumentacji medycznej.

 

Ten sam trop pseudonaukowych procedur tworzenia postprawdy podjęła Magdalena Kasperczak, dokumentując podpoznańskie badania paleontologiczno-genetyczne nad przywróceniem do życia Zzuropsydów.

Gdzieś na pograniczu naukowej eksploracji i socjologicznej refleksji plasuje się też praca Mileny Soporowskiej, dokumentująca wspólną z Izabelą Michalską podróż do Emilcina – gdzie znajduje się jedyny w Polsce pomnik UFO. Ta pozornie niewinna wycieczka rozwija się w głębszą analizę lokalnych anomalii, wizualnych tropów, świadczących o pojawieniu się UFO, choćby tylko w umyśle poszukujących go ludzi.

Prace Agnieszki Sejud i Xue Jiang. Fake New, fot. Michał Sita

Agnieszka Sejud w HOAX, pracy zdobywającej szturmem światowe festiwale fotografii, podchodzi do materialnych wyznaczników dzisiejszej polskości, obnażając bezwzględnie taniochę, kicz i banał, w jakich zatopiona jest fasadowa religijność i jarmarczna obrzędowość. Tak buduje się psychodeliczny HOAX – złożony z jaskrawych kolorów i absurdalnych kolaży, gdzie zdobione ołtarze, kolorowe ceraty, worki cebuli, klapki na muchy i stosy sztucznych kwiatów – łączą się w mistyczną, narodową epopeję.

O wiele mniej zabawna atmosfera towarzyszy Ioannisowi Anastasiou i Oktawianowi Jurczykowskiemu – w ich projektach pełna dowolność lepienia nowych wizji świata i cyniczna postawa stojąca za takimi projektami sprawiają, że znajdujemy się u progu apokaliptycznego świata rządzonego autorytarnie, za pomocą medialnych manipulacji.

 

W poważne nuty uderzają też Jiang Xue i Basia Budniak, eksplorując intymne obszary pandemicznej izolacji. Przyglądają się sytuacji, w jakiej umysł zaczyna się błędnie odbijać od czterech ścian tymczasowego zamknięcia.

Praca Asi Bubak, Basi Budniak i Magdaleny Kasperczak. Fake New, fot. Michał Sita

Każdy z takich obszarów jest istną kopalnią wizualnych kodów. Kolejne artystyczne projekty z dystansem i przekorą traktują procedury tworzenia manipulacji i wątpliwych wizji świata. To je łączy – są raczej komentarzem do metod i logiki ułudy, transgresyjnie podejmując wybrane metodologie tworzenia fake’ów. Droczą się ze ślepą wiarą i równie ślepymi algorytmami mediów społecznościowych, z pseudonaukowym bełkotem, z antydemokratycznymi hasłami wygłaszanymi przez tych, którzy roszczą sobie pretensje do jedynej słusznej racji. Bawią się ich kosztem.

ZIN

Samo zaprezentowanie zdjęć Agnieszki Sejud wymagałoby rozmachu, na jaki mogłoby sobie pozwolić raczej sanktuarium w Licheniu, a nie kilka stron zinu formatu A6. Podobnie jak w przypadku jej pracy, w tym maleńkim wydawnictwie znalazły się też inne fragmenty większych projektów znanych z wystaw, autorskich książek czy z festiwali.

 

Prace Joannisa Anastasiou i Oktawiana Jurczykowskiego. Fake New, fot. Michał Sita

I chociaż większość tych artystycznych wypowiedzi była lub będzie prezentowana w samodzielnej formie, zin zawierający zajawki ich wszystkich ma swój własny sens.

Inaczej niż katalog do wystawy, ten ulotny druk proponuje narrację złożoną ze skojarzeń, nadaje materialny byt pewnej nośnej idei.

Zin, już samodzielnie, podkreśla: nie mamy żadnej kontroli nad sklejanymi ad hoc wyjaśnieniami świata, poukładanymi z lęków, fiksacji i manipulacji krążących wszędzie wokół. To niewielkie wydawnictwo jest kompilacją kilku niezłych prac, biorących na warsztat metody i logikę towarzyszącą nam, gdy z otaczającego świata dowolnie wybieramy elementy, jakie chcemy złożyć w sensowną dla nas samych całość. Wydawnictwo podąża tym tropem. Eksponuje niesamowicie malownicze sytuacje, gdy proces poszukiwania sensu odkleja się od rzeczywistości, staczając się w odmęty szaleństwa i fikcji.

 

FAKE NEW

24 strony, format 11,5 x 14,8 cm
druk: Riso i Indigo
nakład 75 egzemplarzy
Centrala, Fotspot, Przestrzeń Robocza, 2021, cena: 30 zł

Zin powstał w wyniku otwartego naboru organizowanego latem 2020 roku pod hasłem „Fake New”. Autorki i autorzy zaprezentowanych projektów: Ioannis Anastasiou, Joanna Bubak, Basia Budniak, Oktawian Jurczykowski, Magdalena Kasperczak, Agnieszka Sejud, Milena Soporowska, Jiang Xue.
Fotografie wybrała Agata Połeć (Przestrzeń Robocza) i Franek Ammer (Przestrzeń Robocza), odpowiedzialny również za projekt zinu. Kuratorką wystawy prezentowanej w Centrali w marcu 2021 roku była Anka Gregorczyk (FOTSPOT i galeria Centrala).

Szersze opisy poszczególnych projektów fotograficznych, które znalazły się w zinie, znaleźć można na stronie galerii Centrala https://www.fotspot.pl/fake-new-opisy/. Zin przejrzeć można również w wersji cyfrowej na stronie https://issuu.com/fotspot/docs/fake_new_zin_2020.

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
0
Świetne
Świetne
0
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0