fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Niezłomny salezjanin

„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w 120. rocznicę urodzin księdza arcybiskupa Antoniego Baraniaka – metropolity poznańskiego, salezjanina, niezłomnego obrońcy wiary katolickiej, Kościoła i Polski wobec prześladowań́ komunistycznych, jednego z przywódców pokojowych zmagań́ Polaków o niepodległość́, ogłasza rok 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka” – brzmi fragment Uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 28 lipca 2023.

 

 

Antoni Baraniak poza naszym regionem wciąż jest niestety postacią mało znaną. Jego imieniem nazwano ulice w Poznaniu, Śremie, Kościanie i Książu Wielkopolskim, a w 2004 roku został patronem szkoły podstawowej w Mchach, do której uczęszczał. Był sekretarzem prymasa Hlonda, a po jego śmierci również Wyszyńskiego. Aresztowany przez władze komunistyczne, wielokrotnie przesłuchiwany i torturowany, pozostał niezłomny. „Baraniak, ty się nie możesz ześwinić” – powtarzał sobie w najtrudniejszych chwilach.

W Wiecznym Mieście

Antoni Baraniak urodził się 1 stycznia 1904 roku we wsi Sebastianowo w powiecie śremskim. Był synem Franciszka (1857–1946) i Franciszki z d. Wolskiej (1868–1950), miał dziesięcioro rodzeństwa. Kształcił się w szkole powszechnej w Mchach, a po jej skończeniu (1917), w gimnazjum salezjańskim w Oświęcimiu. W 1920 roku wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Salezjanów w Kleczy Dolnej, a w lipcu kolejnego roku wyjechał na studentat filozoficzny do Krakowa.

 

Frombork, 19.06.1966, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Frombork, 19.06.1966, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Tam 30 maja 1924 roku zdał maturę, a także złożył śluby czasowe, po których wrócił do Kleczy i rozpoczął asystencję, czyli następny etap formacji. W trakcie trzeciego roku przeniósł się do Warszawy i w tamtejszym Zakładzie Salezjanów kontynuował naukę. W październiku 1927 roku rozpoczął studia teologiczne w Rzymie, gdzie 20 lipca 1930 otrzymał święcenia diakonatu. Dwa tygodnie później w Krakowie wstąpił do stanu kapłańskiego. Po powrocie do Wiecznego Miasta uzyskał doktorat z teologii na Uniwersytecie Gregoriańskim (1931), a następnie z prawa kanonicznego w Instytucie św. Apolinarego (1933), za wskazaniem prymasa Augusta Hlonda, który wybrał go na swojego sekretarza.

Okres II wojny światowej był dla Baraniaka czasem emigracji, z której powrócił 20 lipca 1945 roku. Trzy lata później, 22 października 1948 roku, zmarł jego zwierzchnik. Przed śmiercią Hlond powierzył Baraniakowi misję przekazania ojcu świętemu propozycji, aby to Wyszyński został prymasem Polski. Nowy zwierzchnik polskiego Kościoła pozostawił Baraniaka na stanowisku sekretarza.

Na Rakowieckiej

30 kwietnia 1950 roku papież Pius XII mianował Baraniaka sufraganem archidiecezji gnieźnieńskiej, a 8 lipca kolejnego roku prymas Wyszyński udzielił mu święceń biskupich. Trzy lata później, w nocy z 25 na 26 września 1953 roku bezpieka aresztowała prymasa, a wkrótce po nim także jego sekretarza.

 

„Nad ranem zjawił się̨ jakiś́ oficer (jeden czy dwóch) i zaprowadzili mnie do mojego pokoju na I piętrze. Najpierw pogrzebali w różnych rzeczach i papierach, potem odczytał jeden z ubowców postanowienie prokuratury wojskowej, «że jestem aresztowany»” – wspominał Baraniak.

 

Zabrano go do więzienia na Rakowiecką i osadzono w:

 

„pustej betonowej celi, w której była prycza, taboret, dzban wody z miednicą i kibel”. 

 

Kardynał Stefan Wyszyński w towarzystwie arcybiskupa Antoniego Baraniaka, fot. Polona

Kardynał Stefan Wyszyński w towarzystwie arcybiskupa Antoniego Baraniaka, fot. Polona

Komuniści zamknęli biskupa pod pretekstem działalności antypaństwowej, w rzeczywistości chcieli jednak uzyskać od Baraniaka zeznania pogrążające prymasa Wyszyńskiego i jego poprzednika. Funkcjonariusze służb przez dwa lata blisko 150 razy przesłuchiwali Baraniaka, torturowali go fizycznie i dręczyli psychicznie. Po niecałym roku pobytu na Rakowieckiej tak bardzo podupadł na zdrowiu, że umieszczony został w więziennym szpitalu, gdzie przebywał do maja 1955 roku. Tam jednak nadal był przesłuchiwany. Pod koniec grudnia tego samego roku zwolniono go z więzienia i umieszczono w klasztorze salezjanów w Marszałkach, pod czujnym okiem władz komunistycznych.

Miał zakaz opuszczania miejsca pobytu i publicznej działalności, a jego kontakty ograniczone zostały do rodziny i episkopatu. 23 kwietnia 1956 roku umorzono śledztwo przeciwko Baraniakowi, a w październiku otrzymał zgodę na opuszczenie klasztoru.

Choroba

W tym samym miesiącu umarł arcybiskup poznański Walenty Dymek, a kilka miesięcy później papież Pius XII nominował Baraniaka. Nowy arcybiskup z początkiem lipca 1957 roku objął archidiecezję poznańską. Pięć lat później, za sprawą metropolity, papież Jan XXIII podniósł kościół katedralny do rangi bazyliki mniejszej. W 1966 roku Baraniak organizował archidiecezjalne uroczystości 1000-lecia chrztu Polski, a dwa lata później obchody tysiąclecia biskupstwa poznańskiego oraz pierwszy po 230 latach synod archidiecezji poznańskiej.

 

Plenarny Synod Biskupów Polskich na Jasnej Górze 1936, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Plenarny Synod Biskupów Polskich na Jasnej Górze 1936, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Był także uczestnikiem II soboru watykańskiego (1962–1965). Latem 1976 roku arcybiskup Baraniak poważnie zachorował, początkowo zdiagnozowano u niego półpasiec, z czasem także żółtaczkę i zapalenie trzustki. Wiosną kolejnego roku podczas pobytu w Rzymie stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył. W badaniach ujawniono wówczas nowotwór trzustki i zapalenie opłucnej z wysiękiem.

Po powrocie do Poznania arcybiskup przez ponad miesiąc przebywał w szpitalu im. Heliodora Święcickiego. Tu odwiedził go kardynał Karol Wojtyła, który na pożegnanie powiedział:

 

„Kościół nigdy księdzu arcybiskupowi nie zapomni, że go bronił w najtrudniejszych czasach”.

 

Metropolita poznański na krótko powrócił do domu, jednak na początku sierpnia ponownie trafił do poznańskiej kliniki, gdzie zmarł 13 sierpnia. Został pochowany 18 sierpnia w podziemiach poznańskiej katedry. Służba Bezpieczeństwa sporządziła z jego pogrzebu obszerną dokumentację, a i wcześniej w czasie choroby wciąż żywo interesowała się osobą arcybiskupa.

W październiku 2017 roku arcybiskup Stanisław Gądecki poinformował o rozpoczęciu na szczeblu diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego Antoniego Baraniaka. W 2018 roku, z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości, uhonorowano pośmiertnie Orderem Orła Białego 25 osób, wśród których znalazł się arcybiskup Baraniak. Odznaczenie z rąk prezydenta Andrzeja Dudy odebrał siostrzeniec metropolity, Zenon Łakomy.

 

Bibliografia:

Konrad Białecki, Rafał Łatka, Rafał Reczek, Elżbieta Wojcieszyk, „Arcybiskup Antoni Baraniak 1904–1977”, Poznań – Warszawa 2017
Konrad Białecki, „Obchody Millenium Chrztu Polski i Tysiąclecia Państwa Polskiego w Poznaniu w roku 1966”, „Kronika Miasta Poznania”, 1/2016, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Poznań 2016
Jarosław Wąsowicz, „Troska salezjanów o bpa Antoniego Baraniaka SDB w okresie jego internowania w Marszałkach (29 grudnia 1955 r. – 1 kwietnia 1956 r.)”, „Seminare”, t. 35, 2014
Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 28 lipca 2023 w sprawie ustanowienia roku 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka

Podziel się kulturą!
What’s your Reaction?
Ciekawe
Ciekawe
2
Świetne
Świetne
7
Smutne
Smutne
0
Komiczne
Komiczne
0
Oburzające
Oburzające
0
Dziwne
Dziwne
0