„Nie pokładam wiary w naszą inteligencję, bo jest ona pełna hipokryzji, a przy tym nieszczera, histeryczna, niekulturalna i leniwa. Nie wierzę jej nawet wtedy, gdy twierdzi, że cierpi i protestuje, bo jej ciemiężcy zostali przez nią samą zrodzeni. Wierzę w jednostki. To w nich doszukuję się ocalenia – zarówno w inteligentach, jak i chłopach, co są rozrzuceni po całej Rosji. Choć zdaje się być ich niewielu, to posiadają prawdziwą siłę (...)".