Poznański Wieniawski
Opublikowano:
17 czerwca 2022
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
„Poznań, 21 kwietnia [1854] — Po świętach wielkanocnych […], zawitały do nas dwie gwiazdy pierwszego rzędu na niebie artystycznym nie samej Polski, ale świata, dwaj bracia Henryk i Józef Wieniawscy z Lublina w Królestwie Polskim. Pierwszy odznacza się wyśmienitą grą na skrzypcach, drugi na fortepianie. Już […] razy kilka opisywaliśmy ich powodzenia […] w stolicach europejskich, gdzie im znawcy i wielbiciele oddawali najwyższe pochwały” – donoszono w „Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego” o przyjeździe braci Wieniawskich do Poznania.
Muzyczna rodzina
Henryk Wieniawski przyszedł na świat 10 lipca 1836 roku w Lublinie jako drugi syn Tadeusza i Reginy z domu Wolf. Pochodził z inteligenckiej rodziny. Jego ojciec podobnie jak dziadek (Józef) i brat matki (Maksymilian) był lekarzem. Drugi z jej braci, Edward, był znanym pianistą i kompozytorem. To pod kierunkiem matki Henryk stawiał pierwsze muzyczne kroki. Jako ośmiolatek rozpoczął naukę w paryskim konserwatorium Lamberta Josepha Massarta. Naukę ukończył po trzech latach z wyróżnieniem.
Warto wspomnieć, że z muzyką związało się także dwóch braci bliźniaków Wieniawskiego, Józef (pianista, 1837–1912) i Aleksander (śpiewak, 1837–1916). Drugi z nich porzucił karierę na rzecz pracy w urzędzie.
Po skończeniu nauki w Paryżu Henryk wspólnie z matką wyruszył w podróż po Rosji. Publiczność entuzjastycznie przyjęła młodego wirtuoza. W 1849 roku powrócił do stolicy Francji, gdzie pobierał nauki u Hipolita Colleta.
Od połowy XIX wieku rozpoczął wspólne koncertowanie z bratem Józefem.
Pierwszy raz w Poznaniu
Młodzi Wieniawscy zawitali do Poznania wiosną 1854 roku. Wspólnie z matką zatrzymali się w Hotelu Drezdeńskim, na ówczesnej ulicy Wilhelmowskiej (dziś Al. Marcinkowskiego). 21, 22 i 23 kwietnia wystąpili przed publicznością Teatru Miejskiego (Arkadii). Szczególnie ostatni z koncertów miał podniosły charakter, Henrykowi wręczono bowiem złoty medal z listem pochwalnym nadany przez pruskiego króla Fryderyka Wilhelma IV Hohenzollerna za zasługi „w zawodzie artystowskim”.
Muzycy w stolicy Wielkopolski pojawili się ponownie w czerwcu. Jak donoszono w ówczesnej prasie, „bracia Wieniawscy, zwiedziwszy Królewiec, Gdańsk, Bydgoszcz, przybyli na cały bieżący miesiąc do Poznania, gdzie […] dadzą kilka koncertów”. Wirtuozi wystąpili w Bazarze i Teatrze Miejskim. Przed poznańską publicznością pokazali się siedmiokrotnie.
Jeden z występów (15 czerwca) miał formę charytatywną, a cały dochód z niego przeznaczono na rzecz Towarzystwa Pomocy Naukowej.
Pięć koncertów
Kolejny raz Henryk Wieniawski odwiedził Poznań pod koniec maja 1857 roku, tym razem przybył sam. Zatrzymał się na nocleg w Bazarze, o czym szeroko donoszono w prasie. Podobnie jak o planowanych koncertach w czerwcu tegoż roku.
„Widzieliśmy także w teatrze p. Henryka Wieniawskiego, który jak słychać, na ś. Jan odwiedzi nas w celu dania kilku koncertów. Cieszymy się z serca, że tony gry jego mistrzowskiej dadzą nam uczuć błogość przed trzema łaty doznaną, chcielibyśmy się uciechą tą z wszystkimi podzielić, i dla tego zawczasu zwracamy nań uwagę” – pisano w „Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego”.
Wirtuoz ponownie zameldował się w Bazarze 13 czerwca. Tutaj też 24 czerwca wystąpił na koncercie charytatywnym na rzecz Towarzystwa Pomocy Naukowej zorganizowanym przez pianistkę księżną Marcelinę Czartoryską. Trzy dni później znowu zagrał w Bazarze, natomiast 28 czerwca, 2 i 3 lipca dał koncerty w Teatrze Miejskim. Po każdym z nich nie było końca zachwytom. Koncerty
„wprawiły nas w podziw, trudny do pojęcia, wynikający z uderzającej i biegłej gry jego, która obok mistrzowskiego wykonania odznacza się pewnością przełamującą wszelkie trudności” – można było przeczytać w prasie.
Powrót po dwudziestu latach
Dwadzieścia jeden lat czekała poznańska publiczność na kolejne spotkanie z Wieniawskim. Pod koniec 1878 roku skrzypek dał dwa koncerty. Najpierw 23 listopada pojawił się w towarzystwie norweskiej śpiewaczki Lony Gulowsen i niemieckiej pianistki Heleny Geisler. Drugi występ miał miejsce w grudniu, trzy tygodnie później, w Odeonie w sali Lamberta. „Henryk Wieniawski, skrzypek, daje tu w dniu 10 bm. w Odeum koncert urządzony staraniem młodych kupców niemieckich” – pisano w „Dzienniku Poznańskim”.
Był to ostatni koncert skrzypka w stolicy Wielkopolski. Zaledwie kilkanaście miesięcy później, 31 marca 1880 roku artysta zmarł w Moskwie. Po śmierci ciało wirtuoza sprowadzono do Polski. Został pochowany na warszawskich Powązkach. Jego brat Józef zmarł 11 listopada 1912 roku w Brukseli, spoczął na cmentarzu Ixelles.
W 1935 roku w Warszawie odbył się pierwszy konkurs skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego. W 1952 roku wydarzenie zostało przeniesione do Poznania. Odtąd regularnie co pięć lat organizowany jest tu Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego. W tym roku odbędzie się już 16. edycja. Wydarzenie adresowane jest do młodych skrzypków, do 30. roku życia.
Organizatorem konkursów jest Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. Wieniawski jest patronem ulicy i parku w Poznaniu, a także Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia nr 1. Tablice poświęcone pamięci wirtuoza znajdują się na budynkach hotelu Bazar, Arkadii oraz przy ul. Świętosławskiej.
Literatura
Artur Oppman, „Świętej Pamięci Julian Wieniawski (Jordan)”, „Tygodnik Ilustrowany” 39/1912
„Gazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiego” 94/1854, 95/1854, 96/1854, 97/1854, 129/1854, 134/1854, 139/1854, 148/1854, 152/1854, 153/1854, 155/1854, 123/1857, 124/1857, 135/1857, 143/1857, 144/1857, 147/1857, 148/1857, 151/1857, 152/1857
„Dziennik Poznański”, 8.12.1878, nr 238
Wacław Kochański, „Henryk Wieniawski (nota biograficzna)”, „Muzyka” 4/1930