Francuski kostium – Łąccy z Lwówka i Posadowa
Opublikowano:
8 marca 2021
Od:
Do:
Początek:
Koniec:
„Wspaniały zamek z wieżami w górę strzelającymi, wśród cudnego parku, mimo niepogody uroczo się przedstawiał, a wiekowe drzewa, przez Pawłowskich jeszcze sadzone w czworoboki, miły tworzyły obraz, tworząc niejako nić wiążącą przeszłość z teraźniejszością” – pisał Henryk Dobrzycki o pałacu Łąckich w Posadowie koło Lwówka.
Dobra lwóweckie od końca XVII wieku należały do Adama Pawłowskiego. W 1728 roku jeden z jego synów, Józef – przyszły biskup poznański – wzniósł w Lwówku barokowy pałac. Trzydzieści lat później dziedziczka tych ziem – wnuczka Adama i bratanica Józefa – Jadwiga wyszła za mąż za Józefa Łąckiego h. Korzbok. Odtąd majętność lwówecka przez blisko dwa wieki znajdowała się w posiadaniu Łąckich.
Sto ogierów i… mezalians
Józef Łącki zmarł 10 stycznia 1771 roku. Scheda po nim przypadła nieletniemu wówczas synowi – Melchiorowi (ur. 1761). Był to niezwykle oryginalny człowiek. Jego pasją były konie, podobno dla własnej fanaberii utrzymał w stajniach w Sierakowie sto ogierów!
To z jego stadniny pochodziły araby, w które wyposażył jeden z pułków jazdy Księstwa Warszawskiego. Co ciekawe, zamożny i wpływowy Melchior zakochał się w córce robotników folwarcznych Reginie Smętek. Przed ślubem (1801) mieli już troje dzieci. Dwoje z nich zmarło w tym samym roku na ospę.
Przeżył tylko Antoni (ur. 1797), który po śmierci ojca (9.03.1829) odziedziczył rozległe dobra. Od 1820 roku był żonaty z Nimfą Sczaniecką, z którą miał ośmioro dzieci.
Francuski kostium
Antoni zmarł 17 października 1864 roku, a majętność lwówecką odziedziczyło dwóch żyjących synów. Władysław (ur. 1821) otrzymał Lwówek i Posadowo, a Zygmunt (ur. 1838) – Konin k. Lwówka. Pierwszy z nich w 1851 roku ożenił się z Antoniną Skórzewską. Dwadzieścia lat później wzniósł w Posadowie neorenesansowy pałac w konwencji „kostiumu francuskiego”. Budynek powstał według projektu architekta Stanisława Hebanowskiego na terenie barokowego ogrodu stworzonego znacznie wcześniej (dla rodziny Pawłowskich) przez francuza Le Notre.
Centralne miejsce w pałacu zajmowała zbrojownia z pomnikiem z czarnego marmuru i podobizną jednego z Łąckich, który brał udział w wyprawie wiedeńskiej. Tylko przez to pomieszczenie można było przejść do jadalni, salonu, biblioteki czy kaplicy.
Stefan Stablewski pisał:
„Pamiętam sędziwego Władysława Łąckiego […] ciotecznego brata mego dziada, jak i żonę jego Antoninę ze Skórzewskich, siostrę pani Hipolitowej Turno, babki mej żony. A obok tych przedstawicieli starego pokolenia wykwitło najmłodsze, potomstwo dwóch córek za Tyszkiewiczami oraz jednej za Mycielskimi, wszyscy ponad przeciętną miarę dorodni”.
Władysław zmarł 6 marca 1908 roku w Posadowie. Miał dziewięcioro dzieci, trzech synów (jeden zmarł w młodym wieku) i sześć córek. Dobra po ojcu otrzymało dwóch żyjących synów: Stefan i Stanisław.
Bracia Łąccy
Starszy z braci, Stefan, urodził się 15 marca 1852 roku w Poznaniu. 31 maja 1880 roku w Otorowie (pow. szamotulski) poślubił Konstancję Mierzyńską. Początkowo, przez około dwadzieścia lat, mieszkali w majątku żony w Lipnicy, a około 1900 roku na prośbę rodziców przeprowadzili się bliżej nich – do pałacu w Lwówku.
„Stefanostwo Łąccy byli uosobieniem: on męskiego i pańskiego wyglądu, a zarazem szlachetnej i mądrej osobistości, ona – dystynkcji i wzorowej pani domu, a co więcej, wzorowej pani dóbr własnych i mężowskich” – wspominał Stefan Stablewski.
Stanisław przyszedł na świat 31 stycznia 1866 roku w Posadowie. Równo 25 lat później wziął ślub z Emilią Mielżyńską. Od 1888 roku mieszkał w Koninie, który odziedziczył po zmarłym stryju Zygmuncie. W 1896 roku po śmierci Emilii Sczanieckiej (babki ciotecznej) przeprowadził się do Pakosławia, który Łąccy odziedziczyli po jej bezdzietnej śmierci, a od 1910 roku aż do śmierci mieszkał w pałacu Posadowie. Brał czynny udział w powstaniu wielkopolskim, zorganizował Straż Ludową w Lwówku i był jej komendantem, sfinansował m.in. zakup broni dla oddziału kawalerii. Był delegatem na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Utrzymywał dwa szpitale i cztery ochronki dla dzieci.
Malarz… i prezydent
Stanisław działał w wielu instytucjach. Był prezesem Związku Hodowców Koni w Poznaniu, Automobilklubu Wielkopolskiego czy Towarzystwa Wyścigów Ziem Zachodnich, toteż
„drzwi […] pałacu w Posadowie były zawsze szeroko otwarte”.
W październiku 1926 roku gościł tu Wojciech Kossak i choć malarz w liście do żony nic nie wspomina o celu wizyty, można przypuszczać, że przybył namalować obraz na zlecenie gospodarza. Niecały rok później w lipcu 1927 roku w Posadowie na zaproszenie gospodarza bawił sam prezydent Ignacy Mościcki z małżonką.
Szanownego gościa witali m.in. wojewoda Bniński oraz burmistrz Lwówka – Schmidt. W uroczystości wzięły udział również „towarzystwa i organizacje z Lwówka” oraz dzieci z ochronki i harcerze z Pakosławia.
Na uroczystość przybyli także hodowcy koni, m.in. Franciszek Kwilecki z Dobrojewa i Michał Mycielski z Gałowa.
„Farys” dla Rydza-Śmigłego
18 września 1922 roku w Lwówku po długiej chorobie zmarł bezdzietnie Stefan Łącki, tym samym Stanisław stał się jedynym posiadaczem rozległego majątku (około 6,5 tys. ha). Miał ogromną hodowlę owiec, bydła i trzody, ale jego prawdziwą pasją były konie.
W Posadowie prowadził jedną z największych prywatnych stadnin w Europie. Stado rozwijał w dwóch kierunkach: pełnej krwi angielskiej oraz półkrwi arabskiej z przeznaczeniem dla wojska (tzw. konie remontowe). Przez całe życie sprzedał blisko 1000 koni remontowych.
Na początku 1937 roku miało miejsce ważne wydarzenie dla posadowskiej stadniny. W lutym komisja w składzie: ppłk Kazimierz Duchnowski, p. Stanisław Hav. (kierownik PSO w Sierakowie) oraz p. Ludomir Remiszska (lekarz weterynarii) kupiła od Łąckiego siwego wałacha arabskiego „Farysa”. Miesiąc później, 18 marca w Warszawie, przedstawiciele ziemi brzeżańskiej wręczyli w Warszawie marszałkowi Edwardowi Rydzowi-Śmigłemu honorowe obywatelstwo ziemi brzeżańskiej, wraz z darem w postaci
„pięknego konia arabskiego („Farysa” – przyp. red.) z hetmańskim rzędem”.
Stanisław Łącki zmarł 2 grudnia 1937 roku w Posadowie. Nie pozostawił potomstwa. Był ostatnim męskim potomkiem Łąckich z Lwówka. Majętność lwówecką odziedziczyło dwóch usynowionych siostrzeńców (synów Antoniny i Feliksa Tyszkiewicza-Łohojskiego) – Janusz i Feliks, którzy przyjęli nazwisko Tyszkiewicz-Łohojski.
„Dzieje ojczyzny naszej nie od ostatnich pokoleń wspominają chlubnie nazwisko hr. Korzbok Łąckich. Przez pięć już wieków wiążą się z tym imieniem wspomnienia pola bitwy i dzieła oręża […]”.
Literatura:
„Jeździec i Hodowca” nr 1, 1938 (stąd cytat w podrozdziale „Malarz… i prezydent”).
„Kurjer Zachodni: pismo narodowe, bezpartyjne dla rodzin polskich na kresach zachodnich” 27.07.1927, r. 3, nr 60.
„Dziennik Poznański”: nr 54 z 6 marca 1937 r., s. 3 i nr 66 z 20 marca 1937 r., s. 3.
Jan Skuratowicz, „Dwory i pałace Wielkopolski. Styl narodowy”, Zysk i S-ka, Poznań 2020.
Stanisław Sas-Lityński, „Złota Księga ziemiaństwa polskiego poświęcona kulturze i wytwórczości rolnej. Wielkopolska”, Wydawnictwa Graficzne Stanisław Lityński, Warszawa 1929.
„Ziemianin. Tygodnik przemysłowo-rolniczy; organ Centralnego Towarzystwa Gospodarczego w Wielkim Księstwie Poznańskim” 5.09.1891, r. 41, nr 36.
Leonard Durczykiewicz, „Dwory polskie w Wielkiem Księstwie Poznańskiem”, Poznań 1912.
Cytaty ze Stefana Stablewskiego za: Andrzej Kwilecki, „Ziemiaństwo wielkopolskie. W kręgu arystokracji”, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2004.
Cytat w zakończeniu za: ks. Józef Kłos, „Mowa żałobna na pogrzebie śp. Władysława hr. Korzbok Łąckiego, dziedzica Posadowa i Lwówka, b. posła na sejm pruski wygłoszona w kościele parafialnym w Lwówku dnia 9 marca 1908 r.”, Druk. i Księg. św. Wojciecha, Poznań 1908.
Instytut Pamięci Narodowej, Powstanie Wielkopolskie 1918–1919 – wybór biogramów, Łącki-Korzbok Stanisław, autor wpisu Zdzisław Kościański; https://pw.ipn.gov.pl/pwi/form/r69014134,LACKI-KORZBOK-Stanislaw.html
https://regionwielkopolska.pl/katalog-obiektow/palac-w-posadowie/