Majówka trwała w najlepsze, gdy przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Dzień wolny od zobowiązań, pogoda piękna, nic, tylko ruszyć się z domu. Co prawda, ostatnio nie miałem braków w zakresie wyjazdów, no ale cóż: tym razem byłaby to peregrynacja z wolną głową, słowem - kuszące…