rozmowa z Marią Krześlak-Kandziorą
„Wydaje mi się, że księgarnia w instytucji kultury to coś oczywistego. Problemem są księgarnie, a właściwie ich brak, w tkance miejskiej. Miasto nieposiadające ich na ulicach to kiepskie miasto do życia” – mówi Maria Krześlak-Kandziora, założycielka księgarni Bookowski w CK Zamek.